China Telecom bada bałkański rynek

Przedstawiciele chińskiego koncernu spotkali się reprezentantami rządu Serbii w związku z toczącym się do wielu miesięcy procesem prywatyzacji narodowego operatora – Telekom Srbija.

Taką oficjalną informację podało dzisiaj serbskie ministerstwo handlu, turystyki i telekomunikacji. Trudno ocenić co by miało znaczyć tak późne zainteresowanie China Telecom procesem prywatyzacyjnym, w ramach którego oficjalne negocjacje mają się zacząć za niecałe 2 tyg., a lista zainteresowanych firma została sporządzona jeszcze w sierpniu br. Niemniej serbski rząd zakomunikował, że chiński kontrahent oczywiście może wziąć udział w postępowaniu.

Za najpoważniejszego kandydata do przejęcia serbskiego telekomu uważana jest grupa Deutsche Telekom. Kontrolny pakiet 58 proc. akcji operatora jaki ma na sprzedaż skarb państwa (reszta akcji jest rozproszona pomiędzy różnymi właścicielami) wyceniany jest na ok. 1,1 mld euro.

Globalna ekspansja chińskich telekomów zaczęła się kilka lat temu, ale ma na razie jeszcze niewielką skalę. Otwierają one swoje przedstawicielstwa i rozpoczynają działalność na całym świecie, ale inwestują większe środki raczej tylko w regionie państw azjatyckich, i to tych mniej rozwiniętych (Pakistan, Mjanma). Inwestycja na Bałkanach stanowiłaby istotne nowum w ich strategii.

China Telecom jest najmniejszym z wielkiej trójki chińskich telekomów, ale i tak obsługuje prawie 200 mln klientów usług w sieci mobilnej oraz przeszło 110 mln klientów usług stacjonarnego dostępu do internetu.