Co dalej z NetWorks!

Bruno Duthoit, prezes zarządu Orange Polska, razem z partnerami z T-Mobile będzie rozważać przyszłość Networks! po zakończeniu integracji sieci
(źr.fot.Orange)

- Analizujemy i zastanawiamy się nad przyszłością założonej wspólnie z T-Mobile spółki NetWorks! Jasne jest bowiem, że gros prac inwestycyjnych zostało wykonanych, z drugiej strony czekamy na decyzje i rozstrzygniecie aukcji na pasmo 800 MHz – mówił podczas dzisiejszego spotkania prasowego Piotr Muszyński, wiceprezes Orange Polska, podsumowując trwający blisko 2,5 roku projekt rozbudowy i modernizacji  sieci.

W NetWorks!, zajmującej się planowaniem, budową i obsługą współdziałających sieci radiowych operatorów, pracuje ponad 700 osób wcześniej zatrudnionych w Orange i T-Mobile. Wczoraj spółka zorganizowała uroczystą kolację podsumowującą projekt, w efekcie którego operatorzy dysponują 10 007 stacjami bazowymi, które współdzielą. Czy wszyscy obecnie zatrudnieni w NetWorks! będą potrzebni spółce w dłuższej perspektywie, nie jest jasne.

Jednym z pomysłów było, by spółka świadczyła usługi także innym firmom (nie tylko Orange i T-Mobile). Jak ujawnił Piotr Muszyński takie rozmowy z ewentualnymi klientami były prowadzone, ale nie zostały sfinalizowane.

Bruno Duthoit, prezes Orange, i Piotr Muszyński są jednak zadowoleni z efektów wspólnego projektu z T-Mobile i podkreślają, że cele biznesowe zostały zrealizowane, choć finansowe korzyści z synergii nie są jeszcze do końca dokładnie wyliczone.

– Dla nas ważne jest, że wielu klientów ma teraz możliwość korzystania z dostępu do mobilnego internetu i odczuwają poprawę jakości usług – podkreślał Bruno Duthoit. Dzięki modernizacji sieci w zasięgu mobilnego internetu (UMTS900) znajduje się 98 proc. populacji kraju. Orange zapowiada, że w ciągu kilku tygodni wskaźnik ten wzrośnie do 99 proc. Problemem pozostaną tereny przy wschodniej granicy, gdzie trudno o harmonizację pasma z sąsiadującymi państwami.

Modernizacja sieci pozwoliła wprowadzić do oferty Orange usługi HD Voice, choć na razie dostępna jest przy połaczeniach tylko w ramach sieci. Są jednak plany, by ją rozszerzyć na połączeniach z sieciami innych operatorów.

Orange zadowolony jest też z osiągniętego zasięgu technologii LTE (blisko 60 proc. populacji), co - według Muszyńskiego - oznacza, że udało się doścignąć w tym względzie liderów rynku.

Do końca roku wskaźnik ten powinien sięgnąć 61 proc., a jeszcze większe pokrycie będzie możliwe, gdy będzie można wykorzystać pasmo 800 MHz – mówił Piotr Muszyński. Jak podał do obsługi technologii LTE wykorzystywanych jest 4,7 tys. stacji działajacych w ramach NetWorks!

Operator liczy też, że w niedalekiej przyszłości do technologii LTE uda się zaadaptować 700 stacji obsługujących technologię CDMA. – Niebawem powinny się pojawić takie techniczne możliwości w paśmie 450 MHz. Dziś wciąż ponad 100 tys. klientów korzysta z internetu w naszej sieci CDMA – mówił Piotr Muszyński. Dodał, że stacje CDMA nie są objęte projektem NetWorks! I nie są współdzielone z T-Mobile.

- Obecnie prowadzimy m.in. dokladną analizę jak działa sieć -  obszar po obszarze, strefa po strefie. Da nam to niezbędne informacje, jak rozwijać sieć - podkreślał Piotr Muszyński.

W ramach sieci obłsugiwanej przez NetWorks! każdy z operatorów jest właścicielem około 5 tys. stacji. Z 10 tys. wspólnych lokalizacji 70 proc. znajduje się w miastach, obsługując częstotliwości 1800 MHz i 2100 MHz.  Jednak Orange podczas modernizacji zlikwidował 1200 stacji, bo stały się niepotrzebne.

– Na kilkadziesiąt znaleźli się nabywcy, m.in. Polkomtel, P4 czy Emitel , ale także mniejsi operatorzy. Chętni byli głównie na maszty, rozmontowywaliśmy natomiast kilkumetrowe konstrukcje na dachach - mówi Maciej Zengel, szef projektów infrastrukturalnych i rozwoju w Orange Polska. Reszta infrastruktury została rozmontowana. Niewykluczone jest, że wspólna sieć T-Mobile i Orange, którą zarządza Networks! urośnie w perspektywie kilku lat jeszcze o 30 proc. nowych stacji bazowych.