DGP: Anna Streżyńska o problemach cyfryzacji

Obok wyspecjalizowanego ministerstwa cyfryzacji rozważana jest koncepcja pełnomocnika ds. cyfryzacji i informatyzacji. Jeżeli ma być to faktycznie skuteczny urząd, to musi być wyposażony w kompetencje, które pozwolą na realny wpływ na inne resorty, ustalanie standardów i reguł, pilnowanie ich realizacji. Organ równy innym ministrom tych reguł nie wyegzekwuje tak skutecznie jak posiadający specjalne prerogatywy - mówi w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Anna Streżyńska, była prezes UKE.

Wyjaśnia, ze  projekty informatyczne i cyfryzacyjne to kwestia obecnej perspektywy unijnej. Potem już tak silny urzędnik nie będzie potrzebny, bo dobrze opracowane zadania i zaprojektowane systemy będą mogły się dalej rozwijać samodzielnie.

Według niej odchodzący rząd nie wyciągnął wniosków z błedów popełnianych przy cyfryzacji. To widać choćby po tym, że w obecnej perspektywie są już podobne problemy co w poprzedniej. Pierwszy konkurs na projekty e-administracji pokazał to dobitnie. Podobnie jest z planami budowy internetu szerokopasmowego. Prawo budowlane i ustawy z nim związane wymagają szybkich systemowych zmian. Podejmowano jedynie działania ad hoc, niekompletne, kompromisowe, pod naciskiem zbliżających się wyborów.

"Wyliczyliśmy, że utrzymanie łącznie aż 4300 przeróżnych systemów, jakie obecnie funkcjonują w naszej administracji, kosztuje milion dolarów dziennie. To jest po prostu za dużo, zarówno systemów, jak i kosztów. Nie można cyfryzować administracyjnego bałaganu. Jeśli chodzi o sieci szerokopasmowe, brakuje dziś wyraźnej świadomości, że to naprawdę ostatnie tak duże pieniądze z funduszy europejskich, a więc musimy zadbać o internet przede wszystkim tam, gdzie go nie ma. Może tam, gdzie biznes nie utrzyma sieci, trzeba przyciągnąć do takich inwestygi gminy? Może gdyby nie zapadła decyzja o unieważnieniu aukcji, trzeba wykorzystać w szerszym stopniu LTE i reinwestować środki z aukcji? Moim zdaniem przynajmniej część z tych środków powinna wrócić na rynek telekomunikacyjny i wspomóc jego rozwój" - mówi Anna Streżyńska.

Więcej w: 4300 systemów za milion dolarów dziennie (dostęp płatny)