REKLAMA

Dla prolongowania 17 GHz potrzebne są dane od operatorów

Środowisko operatorów telekomunikacyjnych otrzymało z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji pytanie o faktyczny stan wykorzystania urządzeń radiowych pracujących w nielicencjonowanym paśmie 17,1-17,3 GHz (17 GHz). Takie pismo opublikowała Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej. O możliwość wyłączenia pasma 17 GHz z dotychczasowego użytkowania pisaliśmy na łamach TELKO.in wielokrotnie.

W swoim piśmie MAiC zwraca uwagę na zlekceważenie przez branżę konsultacji projektu rozporządzenia, które zmieniło zastosowanie pasma 17 GHz. Resort prosi teraz o dostarczenie danych, które mogą stanowić uzasadnienie podjęcia na nowo procesu legislacyjnego i ponownego znowelizowania znowelizowanego w ubiegłym roku rozporządzenia.

W praktyce MAiC chodzi o informację o liczbie i lokalizacji radiolinii pracujących w paśmie 17 GHz, w szczególności tych urządzeń, na których oparte jest działanie sieci wybudowanych z dotacją ze środków unijnych. Zakłócenie działania tej infrastruktury będzie zapewne dla resortu najmocniejszym argumentem na rzecz szybkiej nowelizacji rozporządzenia o urządzeniach radiowych, które mogą pracować bez pozwolenia radiowego. Właśnie ono zmieniło zastosowanie pasma 17 GHz.

KIKE prosi zatem swoich członków o udostępnienie niezbędnych danych. Operatorzy chcący włączyć się w akcję na rzecz prolongaty nielicencjonowanego wykorzystania pasma 17 GHz mogą się kontaktować także z innymi organizacjami zrzeszającymi operatorów: iNET Group, czy e-Południe.