Nowelizacja Pt mniej restrykcyjna w zakresie jakości sieci

W przedstawionych do konsultacji projekcie zmiany prawa telekomunikacyjnego jednym z punktów budzących kontrowersje było wprowadzenie zróżnicowania obowiązków dotyczących wymogów informacyjnych o prędkościach usługi dostępu do internetu, w zależności od technologii w jakiej świadczona jest ta usługa. Za szczególnie niekorzystne uważali to operatorzy sieci stacjonarnej. Zastrzeżenia składała m.in. Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej, Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, ale też UPC.

– W skazujemy, że niedopuszczalnym jest nałożenie szerszych obowiązków co do prezentacji wskaźników jakości usług oraz ostrzejszych wymogów dla sieci stacjonarnych niż dla sieci ruchomych – argumentowała KIKE.  

Ostatecznie Ministerstwo Cyfryzacji skłonne jest do odstąpiono od wprowadzenia tej regulacji – wynika z komentarzy do tabeli uwag wystosowanych pod adresem bieżącej nowelizacji prawa telekomunikacyjnego.

Izby i operatorzy kwestionowali też narzucanie dostawcom usług telekomunikacyjnych konkretnych wartości parametrów jakości sieci. Argumentowali, że czym innym jest określony w unijnym rozporządzeniu obowiązek wyjaśnienia użytkownikowi w sposób „jasny i zrozumiały” czym są prędkości, a czym innym informowanie o prędkościach z konkretnymi parametrami technicznymi. Z rozporządzenia wynika tylko i wyłączenie obowiązek zawierania w umowie jasnych i zrozumiałych wyjaśnień dotyczących prędkości, natomiast zaproponowany przepis  w projekcie zmian prawa telekomunikacyjnego znacząco wykraczały poza obowiązek informacyjny.

Także w tym przypadku resort cyfryzacji chce wycofać się z pierwotnych propozycji.