PB: Play idzie pod młotek

Potencjalni nabywcy Playa mają miesiąc na decyzję, czy złożyć ofertę kupna wartego 12 mld zł operatora komórkowego – pisze Puls Biznesu.

Zapowiadana od miesięcy transakcja w końcu została uruchomiona. Potencjalni nabywcy operatora sieci Play podpisują z właścicielami operatora umowy o poufności i lada dzień spodziewają się memorandów informacyjnych od UBS oraz Bank of America Merrill Lynch, doradzających przy procesie. Wiadomo już, że będą mieli miesiąc na decyzję, a sprzedający będą czekać na oferty wstępne na początku października. Jeśli transakcja sprzedaży dojdzie do skutku, będzie jedną z większych na polskim rynku w ostatnich latach – akcjonariusze wyceniają spółkę na 12 mld zł, wliczając dług. Na sprzedaż jest całość udziałów operatora będąca w rękach islandzkiego Novatora i greckiej Olympii.

Właściciele P4 już kilkakrotnie testowali rynek pod kątem sprzedaży, a spółka co rok przeprowadza wewnętrzne due diligence pod kątem sprzedaży kolejnemu inwestorowi. Teraz jednak moment na wyjście jest lepszy niż kiedykolwiek – Play szturmem zdobył udziały w rynku i wspiął się na pozycję numer dwa.

Transakcja jest skierowana głównie do inwestorów finansowych. Operatorowi sieci Play przyjrzą się największe światowe fundusze private equityKKR, Blackstone, CVC, Advent, Permira, BC Partners, czy APAX. Dokumentami zajmie się Warburg Pincus, który ma w Polsce operatora sieci Inea. Inwestorzy finansowi mogą poprawić rentowność Playa, budując dla niego infrastrukturę telefonii komórkowej i restrukturyzując dług.

Zwykle to inwestor branżowy jest najbardziej prawdopodobnym kupcem, bo może zapłacić wyższą cenę, ale kolejka telekomów zainteresowanych kupnem Playa jest dość krótka. Obecni w Polsce operatorzy komórkowi nie mogą sobie na to pozwolić, bo nie zgodzi się na to urząd antymonopolowy.

Transakcji przyjrzą się natomiast telekomy z zagranicy – począwszy od Telekom Austria po skandynawskie: Telenor i TeliaSonerę. Wśród zainteresowanych wymieniany jest Liberty Global, właściciel UPC. Oczywistego kupującego, który zapłaci 12 mld zł, nie można jednak wskazać.

Więcej w: Play kusi fundusze (dostęp płatny)