REKLAMA

Pękła bariera 700 mln w internecie

W końcu czerwca na świecie było 700,19 mln użytkowników szerokopasmowych stacjonarnych łączy internetowych. W II kwartale przybyło ich 9,93 mln łączy - twierdzi firma badawcza Point Topic.

Analitycy Point Topic zwracają uwagę, że wzrost liczby łączy w II kwartale - o 1,4 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału - był wolniejszy niż w I kwartale 2014 roku, gdy wyniósł 2,0 proc., ale był wyraźnie wyższy niż w II kwartale 2014 roku.

Liderem światowego rynku szerokopasmowego internetu są nadal Chiny, gdzie jest 200,73 mln łączy. To oznacza, że dostęp do stacjonarnego internetu ma jedynie ok. 49 proc. gospodarstw domowych w Państwie Środka. W ocenie Point Topic, stosunkowo niski procent gospodarstw domowych z dostępem do stacjonarnego internetu w Chinach jest gwarantem dalszego wzrostu liczby łączy zarówno w tym kraju, jak i na świecie.

Chiny, obok Brazylii, Rosji i Meksyku są krajami, w których w ostatnich 12 miesiącach przybywało najwięcej szerokopasmowych łączy internetowych. To z kolei zapowiada, że wkrótce dojdzie do zmian w pierwszej dziesiątce krajów o największej liczbie łączy. Rosja ma szansę wskoczyć na piątą pozycję, którą dziś zajmuje Francja, a Brazylia może zająć szóstą pozycję, która dziś należy do Wielkiej Brytanii. Z kolei Meksyk ma szansę zepchnąć Koreą Południową z dziewiątej na dziesiątą pozycję. Na pierwszych czterech miejscach - poza Chinami zajmują je USA, Japonia i Niemcy - zmian w najbliższym czasie zapewne nie będzie, ale nie można wykluczyć, że w średnim horyzoncie czasowym Rosja wyprzedzi Niemcy.

Point Topic zwraca uwagę, że państwa z Europy są na czele światowego rankingu krajów o najwyższej penetracji szerokopasmowego internetu na 100 mieszkańców. Wpływ na to ma stosunkowo niska liczba mieszkańców przypadających na jedno gospodarstwo domowe (w wielu krajach sporo poniżej trzech osób). Liderem jest Szwajcaria z penetracją na poziomie 47,3 proc., druga jest Norwegia (47,2 proc.), a trzecia Dania (42,6 proc.). Pierwszą piątkę uzupełnia Holandia (41,5 proc.) i Francja (39,9 proc.). W pierwszej dziesiątce w tym zestawieniu jest tylko jeden kraj spoza Europy - szóstą pozycja należy do Korei Południowej, gdzie penetracja wynosi 38,9 proc.