REKLAMA

Play dogadał się w ze spółdzielnią w sprawie masztu, ale to nie wystarczyło

Opina konserwatora zabytków stanie na przeszkodzie postawienia przez sieć Play swych nadajników w Koszalinie na ulicy Zwycięstwa, choć operator wstępnie porozumiał się w tej sprawie z zarządem KSM „Nasz Dom”, uzgadniając warunki dzierżawy. Zarząd spółdzielni miał jednak to zrobić bez wiedzy mieszkańców, co ich oburzyło.

Jak donosiły lokalne media mieszkańcy zorganizowali przygotowali protest i skierowali pismo z protestem do Urzędu Miasta.  Władze Koszalina, niezależnie od opinii mieszkańców, negatywnie odniosły się do inwestycji, wskazując, że budynek znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej.

–  Konserwator potwierdził nasze stanowisko i stwierdził, że obiekt znajduje się w otoczeniu historycznej zabudowy z końca XIX i początku XX wieku, więc nie ma możliwości, by zlokalizować tu maszt telefonii komórkowej –  mówi Głosowi Koszalina Teresa Bryzek, kierownik Referatu Urbanistyki koszalińskiego magistratu.

Po wydaniu decyzji przez miasto, Play będzie mógł odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ale szanse na zmianę decyzji ma niewielkie.