Płock ma kłopot z hotspotami

Miejskie hotspoty w Płocku służą mieszkańcom i turystom od blisko 10 lat, ale miasto nie zamierza dłużej w nie inwestować – martwią się lokalne media.

Sieć PloNet, która powstawła w technologii Wimax, tworzy obecnie 18 hotspotów (m.in na Starówce, w ZOO, budynku Książnicy Płockiej czy w Muzeum Mazowieckiem), a także infokioski. Sieć jednak działa wolno (m.in z powodu ograniczeń określanych przez UKE) i spada zainteresowanie korzystaniem z niej.

I tak w 2015 roku, jak wynika ze statytyk Urzędu Miasta, średnio trzy osoby korzystały z jednego hotpsota. Tymczasem roczne opłaty na częstotliwości Wimax to koszt 14 tys. zł, do tego należy doliczyć koszt utrzymania i napraw, który w zeszłym roku wyniósł ponad 6 tys. zł.

W tej sytuacji Urząd Miasta w Płocku nie zamierza rozbudowywać ani modernizować sieci hotspotów.