REKLAMA

Postępowanie przeciw ZTE i Huawei ciągle w zawieszeniu

W maju ubiegłego roku komisarz ds. handlu Unii Europejskiej zapowiedział wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie domniemanych praktyk dumpingowych na rynku sprzętu do sieci telekomunikacyjnych. Rozpoczęcie postępowania zostało zawieszone na czas “negocjacji problemu” z władzami Chin.

- Nie mamy obecnie żadnych nowych informacji odnośnie ewentualnego postępowania. Komisarz ciągle bada tę sprawę i w przyszłości być może zadecyduje o ewentualnym rozpoczęciu postępowania - poinformowało nas biuro prasowe dyrekcji handlu Komisji Europejskiej.

Od pierwszego sygnału w sprawie możliwości postępowania minęło już 8 miesięcy. W międzyczasie China Mobile rozstrzygnęło gigantyczny przetarg na ponad 200 tys. nadajników do sieci LTE-TDD, który w około 30 proc. zrealizują trzej europejscy dostawcy: Ericsson, Alcatel-Lucent i NSN, zyskując razem ok. 1 mld dolarów przychodów. Według nieoficjalnych informacji opinii obie sprawy - postępowanie i przetarg - miały związek.

Dodatkowo, niedawno władze Chin poinformowały o planach liberalizacji tamtejszego rynku komunikacyjnego. W pięciu segmentach tego rynku (m.in. aplikacjach mobilnych, czy usługach dostępowych dla klientów indywidualnych) zagraniczni inwestorzy nie będą więcej wiązani limitami wielkości udziałów w akcjonariacie. W dwóch kolejnych segmentach rynku (serwisy informacyjne online) będą mogli osiągać pakiety większościowe. Trzeba tu zaznaczyć, że plany liberalizacji nie są do tej pory jeszcze oficjalne, a pochodzą z doniesień medialnych.

Mimo tego niewykluczone, że te wydarzenia wpłynęły na złagodzenie stanowiska Komisji i na czasowe odstąpienie od postępowania antydumpingowego, które mogło by się zakończyć nałożeniem karnych ceł.