REKLAMA

Problem PEM nie może zagrozić rozwojowi sieci

Choć Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad ustawą, która ma ograniczyć skutki promieniowania elektromagnetycznego na zdrowie ludzkie, to resort nie chce, by ten akt w istotnym stopniu ograniczył rozwój sieci telekomunikacyjnych. – Bez nich nie będzie rozwoju innowacyjnych obszarów gospodarki – mówi Anna Streżyńska, minister cyfryzacji. Dlatego w ustawie o PEM mają się znaleźć między innymi uproszczenia procedury inwestycyjnej. Zgodnie z pierwotnymi planami nowelizowanej megaustawy.

(Czas jaki upłynął pomiędzy rozmową a jej publikacją spowodował, że nie mogliśmy zapytać o kilka istotnych wydarzeń, jakie dokonały się na rynku w okresie ostatnich 1,5-2 tygodni)

Anna Streżyńska, minister cyfryzacji
(źr.Interia)

 

Czy macie już w ministerstwie rozeznanie, jak BREXIT może wpłynąć na budżet Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa?

Oczywiście, rozpoczęliśmy analizy, ale dzisiaj stoimy głównie przed niewiadomymi. Nie wiemy chociażby, ile może potrwać proces wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, i czy do tego czasu będzie ona lojalnie realizować swoje zobowiązania.

Kolejna sprawa: na jakich warunkach Wielka Brytania ostatecznie opuści Unię? Wielka Brytania była dotychczas dla Polski ważnym partnerem, a w sprawach cyfrowych wręcz wzorem i sojusznikiem. Trzeba pamiętać, że prawdopodobnie będzie chciała pozostać we wspólnocie gospodarczej, a to z pewnością zostanie obłożone pewnymi warunkami. Wydaje się, że dla Wielkiej Brytanii korzystnie będzie je spełnić. Z tego powodu nie spodziewamy się ruiny unijnego budżetu w najbliższych latach, a zatem radykalnego obcięcia środków na POPC.

Zatem mało jeszcze wiemy, ale jesteśmy optymistami?

Tak to wygląda. Bardzo dużo czasu zajmie wynegocjowanie szczegółów rozstania z Wielką Brytanią, a jeszcze więcej samo rozstanie. Dużo więc wody upłynie, zanim zmieni się obecna rzeczywistość w Unii.

Z mojej perspektywy sprawa ma jeszcze jeden aspekt. Z jednej strony, mamy bardzo dobre doświadczenia we współpracy z Wielką Brytanią. Zwłaszcza tam, gdzie trzeba ograniczać regulacyjne zapędy Komisji Europejskiej. Ostatni przykład, to platformy internetowe, które Komisja chciałby regulacyjnie „dociskać”, przeciw czemu wspólnie oponujemy.

Materiał powstał we współpracy z INTERIA.PL wydawcą serwisu www.polska2041.pl

Z drugiej strony, widziałam niejednokrotnie, że w międzynarodowych negocjacjach na temat swobód gospodarczych Wielka Brytania, jako duży i zasiedziały kraj, nie posługuje się optyką małych gospodarek i raczkujących rynków cyfrowych. Dzisiaj zaś mechanizmy społeczno-gospodarcze, prowadzą do drenażu zasobów intelektualnych w Europie. Nie dość, że małe społeczeństwa płacą za wykształcenie utalentowanych osób, to nie tylko nie mają potem bezpośrednich korzyści z efektów ich pracy, ale jeszcze muszą za te efekty płacić globalnym koncernom. I tutaj pojawia się kwestia negocjacji np. TTIP i rola Wielkiej Brytanii w tych negocjacjach.

BREXIT oznacza, że to również może się zmienić.

Z innej beczki... Ustawa o przeciwdziałaniu skutkom promieniowania elektromagnetycznego.

Zakończyło się opiniowanie wstępnych założeń ustawy. Strony spotykają się regularnie, by wypracować porozumienie.

Kiedy możemy się spodziewać projektu ustawy, a kiedy przyjęcia legislacji?

My nie forsujemy tempa. Chcemy, żeby strony się porozumiały. Początkowo było widać, że partnerom społecznym się spieszy.