Rz: Zagórski lepiej oceniany od Streżyńskiej?

Oficjalnie „już wkrótce" poznamy nazwisko nowego ministra cyfryzacji. Ale w praktyce może to potrwać bardzo długo – uważa Rzeczpospolita.
 
Rekonstrukcja rządu nadal nie jest dokończona. Wszystko za sprawą nieobsadzonego od ponad miesiąca stanowiska ministra cyfryzacji. Po dymisji Anny Streżyńskiej nadzór nad resortem sprawuje bezpośrednio premier Mateusz Morawiecki. Pełniącym obowiązki ministra jest cały czas Marek Zagórski, dotychczasowy wiceminister w resorcie i wiceprezes partii Porozumienie Jarosława Gowina. Ta sytuacja miała być tymczasowa, ale po miesiącu od rekonstrukcji rządu wygląda na to, że w praktyce potrwa jeszcze jakiś czas, wbrew pierwotnemu planowi.

Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze, nie ma wcale chętnych na przejęcie tego stanowiska. Po drugie, brak jest koncepcji tego, kto miałby być nowym ministrem. Po trzecie, praca Marka Zagórskiego jest bardzo wysoko oceniana, zarówno pod względem merytorycznym, jak i politycznym. Dlatego nie ma wcale pośpiechu, by cokolwiek zmieniać w obecnej sytuacji.

W PiS samo istnienie odrębnego Ministerstwa Cyfryzacji było kwestionowane w trakcie wielomiesięcznej dyskusji nad rekonstrukcją rządu. Niewykluczone, że ta koncepcja jeszcze powróci.

Więcej w: Nie ma następcy Streżyńskiej (dostęp płatny)