SOKiK znów srogi dla Orange

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie Orange Polska od decyzji Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, nakładajacej na spółkę karę pieniężną w wysokości 5 mln zł w związku z niewypełnieniem obowiązku uzyskania zgody abonenta lub użytkownika końcowego przy przeprowadzaniu wśród abonentów i użytkowników Orange loterii audiotekstowej.

Sąd  stwierdził, że zarzuty Orange odnośnie wadliwej procedury nałożenia kary i braku skierowania do Orange zaleceń pokontrolnychnie nie były zasadne.

SOKiK nie zgodził się również z argumentacją, że to nie Orange było organizatorem loterii ale podmioty, którym zlecono jej zorganizowanie. Zdaniem sądu w sytuacji, gdy to Orange był dysponentem numerów do których zostały skierowane wiadomości tekstowe oraz na podstawie umowy cywilnej zlecił podwykonawcom wykonanie konkretnych zadań przy loterii zasadnym jest, aby to Orange ponosiło konsekwencje za naruszenie przepisów prawa.

Odnosząc się do zarzutu, że kara była nadmiernie wysoka sąd wskazał, że doszło do naruszenia przepisów prawa w stosunku do ponad ośmiu milionów abonentów. To zaś sprawia, że nałożona kara nie mogła być niższa.

Wyrok nie jest prawomocny.

Jest to kolejne niekorzystne dla Orange rozstrzygnięcie SOKiK-u w ostatnim okresie, które grozi operatorowi wielomilionową karą. Kilka miesięcy wcześniej ten sam sąd potwierdził, że Polska Telefonia Komórkowa Centertel (obecnie Orange Polska) działała niezgodnie z prawem utrudniając konsumentom przeczytanie umowy przed jej zawarciem. SOKiK  zgodził się w tej sprawie ze stanowiskiem UOKiK. Operatorowi grozi kara blisko 14 mln zł.