Polemika: To nie konsultacje społeczne białych obszarów NGA, a branżowe

Do opublikowanej w TELKO.in informacji Ruszyły konsultacje białych obszarów NGA przed 3. konkursem 1.1 POPC" uwagi zgłosił jeden z czytelników naszego serwisu.

Według niego trudno takie konsultacje nazwać konsultacjami „społecznymi”, skoro – w przeciwieństwie do poprzednich konsultacji – społeczeństwo właściwie w większości zostało z nich wyłączone, a dotyczą one tylko i wyłącznie przedsiębiorców telekomunikacyjnych. – Dlatego też wg mnie bardziej trafna byłaby nazwa „konsultacje branżowe” czy coś w tym rodzaju, ale widocznie dla spełnienia jakiejś tam Dyrektywy jest, jak jest – podkreśla czytelnik.

Zwraca też uwagę, że obecne konsultacje polegają tylko i wyłącznie na zbieraniu planów inwestycyjnych od przedsiębiorców (a nie umożliwiają, jak poprzednio zgłaszania mieszkańcom punktów adresowych bez Internetu NGA).

– Inna sprawa – tak się zastanawiam – czy Ministerstwo Cyfryzacji, a bardziej UKE przed zamknięciem tej listy będzie miało wiedzę na temat tego, jakie konkretne adresy zostaną objęte inwestycjami w ramach 2. konkursu, bo przecież ostateczny kształt nie jest znany nawet samym beneficjentom, bo zapewne dopiero po podpisaniu umowy zaczęli tworzyć konkretną dokumentację projektową z przebiegiem sieci.

Poprzednio zrobiono tak, że z 2. konkursu wykreślono z góry wszystkie punkty adresowe z obszarów, na których ktoś otrzymał dofinansowanie, a przecież Ci przedsiębiorcy nie doprowadzali Internetu NGA do wszystkich punktów adresowych w danym obszarze (tylko do min. 50 proc.). Więc stało się tak, że adresy, do których i tak nikt niczego nie budował w ramach 1. konkursu już na starcie odpadły z możliwości objęcia inwestycją w 2. konkursie. I zanosi się na to, że będziemy mieli powtórkę w 3. konkursie, bo jak wspomniałem wyżej  UKE nie będzie mieć wiedzy na temat tego, jakie adresy zostaną ostatecznie objęte inwestycjami w 2. konkursie w momencie zamykania tej nowej listy białych obszarów NGA.

W ogóle ciekawie wygląda ta lista białych obszarów w obecnej postaci, która parę dni temu została opublikowana – np. w moim przypadku wykreślono cały powiat, gdzie na 100-proc. wiem, że są nadal punkty bez Internetu NGA, ale widocznie te działania, łącznie z tymi pseudo-konsultacjami społecznymi, determinuje pośpiech, a nie chęć rzetelnego załatwienia tematu – zaważa czytelnik, którego dane pozostają do wiadomości redakcji.