UKE nie ma już zastrzeżeń do cennika ORSS na Warmii i Mazurach

Ponad dwa miesiące Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe, operator infrastruktury w województwie warmińsko-mazurskim, zmieniał warunki w cenniku hurtowym dostosowując je do wymagań Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Ostatecznie jednak UKE stwierdził, że do przedstawionej przez operatora wersji cennika z 1 grudnia nie ma już zastrzeżeń.

W wydanej we wrześniu opinii UKE zatwierdził ceny dostępu hurtowego przedstawione przez operatora infrastruktury regionalnej sieci szerokopasmowej województwa warmińsko-mazurskiego oraz wezwał do uzupełnienia treści oferty ramowej w zakresie zasad dostępu do studzienek kanalizacyjnych/zasobników zrealizowanych poza siecią, tj. na wniosek operatora sieci dostępowej, zakresu informacji ogólnych dotyczących infrastruktury sieci, opłaty jednorazowej dla usługi dzierżawy kanalizacji kablowej.

Cennik nie budzi jednak specjalnego zachwytu wśród lokalnych ISP na Warmii i Mazurach, ponieważ ORSS nie stosuje np. opustów w zależności od wielkości miejscowości, gdzie świadczy usługi lokalny operator zainteresowany dzierżawą włókien lub transmisją danych, co jest przyjęte np. w województwach wielkopolskim, czy lubelskim.

UKE wyjaśnia jednak, że w cenniku ORSS występują oddzielne pozycje cennikowe dzierżawy włókna dla miejscowości kat. 1 (80 zł) oraz kategorii 2 (85 zł) w stosunku do ceny standardowej za jedno włókno (105 zł) , tj. w praktyce do najmniejszych miejscowości o najsłabszej pozycji konkurencyjnej. Ta kwestia była jednym z istotnych kryteriów branych pod uwagę w procesie zatwierdzania cennika przez Prezesa UKE.

- Kategoryzacja jest zgodna z decyzją notyfikacyjną dla SSPW, gdzie kat. 1 dotyczy miejscowości typowo białych, a kat. 2 tzw. szarych problematycznych. Faktycznie nie ma bezpośredniego powiązania z liczbą mieszkańców, ale w praktyce wiemy, że najczęściej miejscowości z niską penetracją usług i niską dostępnością infrastruktury są również tymi najmniejszymi. A zdecydowana większość węzłów SSPW jest zlokalizowana właśnie w tych obszarach, co w praktyce oznacza, że obniżone ceny włókien (80-85 zł) będą praktycznie powszechnie obowiązujące - tłumaczy Piotr Gawryluk z Departamentu Rynku Hurtowego UKE.  

Początkowo ORSS rozróżniał ceny ze względu na to czy dzierżawiony odcinek jest w relacji szkieletowej czy dystrybucyjnej. W chwili obecnej dla odcinków dystrybucyjnych (czyli pomiędzy węzłami dystybucyjnymi lub pomiędzy węzłem dystrybucyjnym i szkieletowym) wyróżniono również dodatkowe pozycje dotyczące miejscowości kat. 1 i 2, co jest wskazane w cenniku ORSS.

Jeżeli jednak chodzi o transmisję danych to jedynym opustem dostępnym dla operatorów sieci dostępowych jest ten związany z długością umowy terminowej.

- Należy jednak pamiętać, że cena usługi tranmisyjnej w ofercie ORSS nie jest uzależniona od długości toru transmisyjnego czy odległości pomiędzy zestawianymi punktami. W zwiazku z tym, że najmniejsze miejscowości położone są na odcinkach dystrybucyjnych, często mocno oddalonych od szkieletu, de facto można wnioskować że całkowita opłata abonamentowa w przeliczeniu na odległość jest wówczas niższa niż dla miejscowości znajdujących się bliżej szkieletu (najczęściej wokół aglomeracji lub większych miast). W związku z powyższym, nie zgłaszaliśmy uwag w tym zakresie pod adresem ORSS- wyjaśnia Piotr Gawryluk.