UOKiK bierze pod lupę Twoją Telekomunikację

Operator telefoniczny Twoja Telekomunikacja może wprowadzać konsumentów w błąd – do takiego wniosku skłania Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów 450 zgłoszeń od klientów ze skargami na tego operatora. W związku z tym UOKiK rozpoczął postępowanie w sprawie stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów przeciwko spółce. Warto też dodać, że jej działania były też wielokrotnie opisywane w lokalnych mediach.

Twoja Telekomunikacja, to spółka historycznie związana z grupą TelePolska Holding. Dzisiaj nadal można ją kojarzyć z tym, w co ta grupa się przekształciła.

Operator świadczy usługi telekomunikacyjne w sieci stacjonarnej Orange Polska oraz dostarcza usługi dodatkowe („Usługa Pakiet Bezpieczeństwa”, ochrona spadkobiercy przed odpowiedzialnością finansową w przypadku śmierci abonenta, itp.).

Urząd w postępowaniu sprawdzi, czy niezgodne z prawem działania jak:

  • podszywanie się pod innego operatora,
  • brak informacji o faktycznej wysokości opłat abonamentowych,
  • utrudnianie odstąpienia od umowy,
  • niedoręczanie wszystkich dokumentów po podpisaniu umowy
  • nieuprawnione żądanie opłat za niezmówione usługi dodatkowe

są stosowane w praktyce.

Konsultanci telefoniczni operatora dzwonili najczęściej do osób starszych, właścicieli numerów stacjonarnych, wywierając błędne wrażenie, że reprezentują dotychczasowego operatora.

– Wiemy o niemal 450 osobach pokrzywdzonych przez Twoją Telekomunikację. Sprawdzamy wzorce umów i przyglądamy się sposobowi działania tego operatora. Praktyki spółki mogą być sprzeczne z prawem, a przede wszystkim mogą realnie szkodzić konsumentom. W większości sprzedawcy kierowali ofertę do osób starszych, które podpisywały niekorzystne dla siebie umowy – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Konsumenci skarżyli się również, że atrakcyjna cena obowiązywała jedynie przez dwa okresy rozliczeniowe. Jak informuje jedna z pokrzywdzonych osób, przedstawiciel z Twojej Telekomunikacji przedstawił kwotę miesięczną rachunku 25 zł, a nie dodał, że to tylko przez dwa miesiące.

Z analizy UOKiK wynika, że konsumentom mogła nie być przekazywana kompletna informacja o wysokości opłaty abonamentowej, tj. obejmująca cały okres zobowiązania, w tym również wzrost ceny po pływie okresu promocyjnego.

UOKiK zakwestionował również żądanie zapłaty za usługi dodatkowe, których konsument nie zamawiał.

Jeśli postawione zarzuty potwierdzą się UOKIK może nakazać zmianę praktyki i usunięcie jej skutków oraz nałożyć karę pieniężną nawet do wysokości 10 proc. obrotu osiągniętego w poprzednim roku.