REKLAMA

P4 ma ponad 20 proc. rynku kart SIM

W III kwartale 2014 r. przychody spółki (1,146 mld zł) były o 22,3 proc. wyższe niż w tym samym okresie 2013 r., a EBITDA (275 mln zł) wzrosła o 35,5 proc. Od początku roku 2014 przychody Playa wyniosły 3,187 mld zł, a EBITDA 782 mln zł. Rentowność EBITDA P4 w III kwartale wyniosła 24 proc. i była o 1,5 pkt. proc. niższa niż w II kwartale 2014 r. i o 2,3 pkt proc. wyższa niż w III kwartale 2013 r.

Podczas konferencji prasowej Jorgen Bang-Jensen, prezes zarządu P4, zwrócił uwagę, że niewielki wzrost EBITDA był wynikiem dobrego poziomu sprzedaży w minionym kwartale i związanych z tym wysokich kosztów akwizycji klientów.

W końcu września operator obsługiwał 11,79 mln aktywnych kart SIM, w tym 5,457 SIM wykorzystywanych przez klientów kontraktowych. W porównaniu z końcem września 2013 r. oznacza to wzrosty odpowiednio o 14,5 proc. i 19,6 proc. W stosunku do końca czerwca 2014 r. wzrosty wyniosły odpowiednio 4,6 proc. i 6,0 proc. Klienci kontraktowi stanowili 46,3 proc. całej bazy klientów firmy, a w III kwartale przypadło na nich 60 proc. wszystkich przyłączeń netto. Według Bartosza Dobrzyńskiego, członka zarządu i szefa marketingu P4, operator zanotował wzrost sprzedaży mniej więcej równo rozkładający się na wszystkie segmenty klientów. Nie chciał on odpowiedzieć na pytanie o liczbę klientów z segmentu B2B pozyskanych w drugim kwartale. W obszarze klientów biznesowych Play nadal będzie się koncentrować na segmentach SOHO i SME. Jak powiedział Jorgen Bang-Jensen korporacje wymagają bardzo złożonej obsługi klienta, wyższych poziomów SLA, a konkurencje o tych klientów jest bardzo ostra.

Jorgen Bang-Jensen z aprobatą wyraził się o metodologii liczenia kart SIM (90 dni ważności konta pre-paid) zamierza stosować Polkomtel. Nie wykluczył, że Play zacznie w przyszłym roku postępować podobnie.

– Ważniejsze od samej metody jest standaryzacja raportów wszystkich operatorów, aby ich dane były porównywalne – mówił szef Playa.

Operator szacuje swój udział w rynku kart SIM na 20,6 proc. i podkreśla, że w III kwartale po raz pierwszy przekroczył on poziom 20 proc.

– Sam wzrost udziału w rynku nie jestem naszym celem. Celem jest wzrost przychodów i poprawa wyniku finansowego. Udział w rynku nie jest tutaj czynnikiem kluczowym – mówił Jorgen Bang-Jensen, pytany o możliwość dalszego wzrostu udziału Playa w rynku. Powiedział także, że w III kwartale nastąpiło nieznaczne podniesienie ARPU. Plasuje się ono na poziomie ok. 32 zł.

Spółka informuje, że w zasięgu jej sieci LTE 30 września 2014 r. mieszkało 63 proc. Polaków. Mniej niż 20 proc. terminali w bazie klientów operatora obsługuje technologię LTE. Miesięczny wolumen mobilnej transmisji danych w sieci operatora przekracza 10 mln GB miesięcznie. Dla porównania w sieciach grupy Midas, z której korzystają Cyfrowy Polsat i Polkomtel, wolumen ten wyniósł w ostatnim kwartale 22,7 mln GB. Przy czym nie obejmuje to transmisji we własnych sieciach Polkomtela (2G, UMTS2100). Około 40 proc. całkowitego wolumenu danych w sieci Playa przypada obecnie na infrastrukturę LTE.

Choć Play jest jednym z graczy najbardziej do tej pory zaangażowanych w publiczną dyskusję nad rozdziałem częstotliwości 800 MHz, to jednak oficjalnie przedstawiciele operatora nie chcieli powiedzieć nic na temat ewentualnego udziału w zbliżającej się aukcji, czy też złożenia w przyszły poniedziałek oferty wstępnej.