Play kontruje T-Mobile. Zaczyna się wojna o MNP?

Aktualizacja 07.05 09:55

Wczoraj po południu Play opublikował oficjalnie szczegóły nowej oferty oraz regulamin promocji, na której ona bazuje. W praktyce klient może podpisać z Play umowę przed końcem aktualnego kontraktu i od razu odebrać od Playa nowy telefon. W okresie przejściowym usługi na karcie Playa bezpłatne i nielimitowane, ale tylko w przypadku, gdy umowa zostanie zawarta w salonie operatora. 6 miesięcy przed terminem umowę można podpisać tylko po przedstawienia pisemnej umowy z poprzednim dostawcą w salonie Playa. W przypadku zlecenia umowy na infolinii lub online korzystać można z 3-miesiecznego okresu (one również nie dostają nielimitowanych połączeń za darmo w okresie przejściowym). Osoby przenoszące numer z taryfy pre-paid mają tylko 14 dni. Właściwy kontrakt zawierany jest na 12 miesięcy, ale płatność za telefon na 25 rat. Miesięczne obciążenie za usługi i telefon wynosi od 100 zł do 206 zł w zależności od specyfiki abonenta. Ewidentnie Play stara się ograniczyć zasadnicze benefity nowej oferty do klientów, którzy udowodnią regularnie opłacany kontrakt z poprzednim dostawcą.

P4, operator sieci Play zasygnalizował nową ofertę dla abonentów przenoszących numer z innej sieci. Przez 6 miesięcy (pozostając klientem poprzedniego usługodawcy) będą korzystać za darmo z usług Playa, a potem przeniosą numer do jego sieci.

Operator podał na razie tylko podstawowe warunki oferty. Niedostępny jest jeszcze regulamin, więc trudno ocenić całą ofertę, skoro nieznana jest jeszcze długość kontraktu, czy stawki abonamentowe po pierwszych 6 miesiącach. Tak, czy inaczej nowa oferta Playa zbiega się w czasie z nową ofertą dla przenoszących numer (MNP) T-Mobile.

Play zaoferuje przez pierwsze 6 miesięcy świadczenia usług nowym klientom nielimitowane połączenia głosowe oraz SMS i – niesprecyzowaną bliżej – „paczkę” mobilnej transmisji danych. Trudno ocenić, w jakim stopniu nowy klient będzie korzystał z tych usług, skoro równolegle abonuje jeszcze usługi konkurencyjnej sieci i płaci za nie. Tak, czy inaczej Play musi się liczyć z kosztami usług w 6-miesięcznym okresie gratisowym i wliczyć je w warunki dalszego kontraktu.

Ponieważ oferta usług MNP komunikowana jest jednocześnie z ofertą relatywnie drogiego telefonu (HTC One M9 Prime Camera Edition) w atrakcyjnej cenie, to można sądzić, że kontrakt jest 24-miesięczny a abonament raczej na wyższym poziomie. W standardowej ofercie Playa podobny telefon przy podobnej cenie początkowej (na poziomie 100 zł) oferowany jest z abonamentem 100 zł miesięcznie.

W swojej komunikacji Play ewidentnie konfrontuje nową ofertę z ofertą MNP T-Mobile. Trudno ocenić, czy ma to wymiar wizerunkowy, czy też Play jest zdeterminowany utrzymać pozycję lidera w pozyskiwaniu abonentów innych sieci, którą dzierży od wielu lat.