REKLAMA

Resort cyfryzacji broni strategii 5G

Ministerstwo Cyfryzacji przekonuje też, że strategia (wbrew opinii prezesa UKE) zawiera harmonogram implementacji 5G w Polsce wraz ze wskazaniem uwarunkowań realizacji.

– Z uwagi na fakt, iż wdrożenie sieci 5G będzie elementem realizacji rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, zakłada się na etapie konsultacji międzyresortowych przypisanie poszczególnych zadań, obecnie ujętych jako postulowane, określonym instytucjom. Należy również wskazać, iż w ramach prac zespołu regulacji prawnych i współpracy (z administracją i innymi branżami) przedstawiciele UKE zgłosili zidentyfikowane dwie bariery (normy PEM oraz nieefektywne zarządzanie częstotliwościami) oraz opiniowali finalną wersję dokumentu roboczego będącą wynikiem prac całego zespołu – odpowiadają prezesowi UKE przedstawiciele resortu cyfryzacji.

W innym punkcie UKE zwrócił uwagę, że w opracowaniu błędnie założono, że pasmo 700 MHz musi zostać rozdysponowane w 2020 r., pomijając możliwość derogacji (wyłączenie z realizacji zobowiązania). Ministerstwo Cyfryzacji odpowiada na to, że decyzją Parlamentu Europejskiego i Rady z 17 maja 2017 r. w sprawie wykorzystywania zakresu częstotliwości 470–790 MHz w UE, państwa członkowskie zostały zobowiązane do udostępnienia zakresów pasma 700 MHz na potrzeby usług mobilnych do 30 czerwca 2020 r. Jedynie w uzasadnionych przypadkach (na ograniczonych obszarach geograficznych) dopuszcza się późniejsze udostępnienie, jednakże nie później niż do 30 czerwca 2022 r.

– Ewentualne późniejsze rozdysponowanie częstotliwości z zakresu 700 MHz może zostać wprowadzone do Strategii przy jej pierwszej ewaluacji w 2019 r. w wyniku przyjęcia Krajowego Planu Działań zmiany przeznaczenia pasma 700 MHz. Należy jednak zauważyć, że udostępnienie pasma 700 MHz dla systemów szerokopasmowych, jak również migracja usług telewizyjnych do pasma 470-694 MHz zostało ujęte w „Strategicznych kierunkach działań Prezesa UKE w latach 2017-2021” i jako takie powinno zostać wykonane najpóźniej do 2021 roku – zauważa resort cyfryzacji.

Nie będzie publicznych pieniędzy na 5G, ale jedna sieć do rozważenia

Fundacja Digital Poland natomiast zwróciła uwagę, że strategia błędnie zakłada, brak wykorzystania funduszy publicznych do budowy sieci. Według niej, wiele państw (w tym Niemcy) zamierza przeznaczyć szereg środków na wsparcie infrastruktury światłowodowej. Fundacja przekonuje, że Polska, której ambicją jest rozwój przemysłu, powinna  na przestrzeni 5 lat wesprzeć budowę sieci kwotą minimum 14,6 mld zł.

Resort cyfryzacji odpowiada, że przywołany przez Digital Poland przykład Niemiec odnosi się jedynie do wniosku Carla Martina Welckera, przewodniczącego jednej z izb gospodarczych – VDMA. Inwestycje w infrastrukturę 5G  zarówno w Polsce, jak i w Europie  będą realizowane głównie z wykorzystaniem środków prywatnych, a nie publicznych. Rolą ministerstwa zaś jest wypracowanie takich rozwiązań legislacyjnych, które umożliwią efektywne – także pod względem kosztowym – wdrażanie nowoczesnych sieci.

Jako uwagę (choć ogólną) do rozważania na dalszym etapie prac, resort cyfryzacji uznał sugestię Exatela, który proponuje oparcie sieci 5G na infrastrukturze jednego podmiotu kontrolowanego przez państwo. Ten zaś następnie udostępniałby swoją infrastrukturę komercyjnym operatorom telekomunikacyjnym. Według Exatela, obniżyłoby to w sposób znaczący koszty budowy sieci 5G, a operatorzy mobilni, poprzez wnoszone przez siebie opłaty, zwracaliby stopniowo koszt inwestycji.

5G a światłowody i drogi

Akademia Górniczo-Hutnicza  proponuje, aby w rozdziale Strategii poświęconym architekturze i standardom zaakcentować konieczność istnienia szybkiej sieci światłowodowej, jako warunku koniecznego do pełnego wdrożenia 5G. W opinii AGH, należy rozważyć wdrożenie systemu obligatoryjnej budowy kanalizacji teletechnicznej przy okazji modernizacji dróg, szlaków kolejowych, linii wysokiego napięcia, etc.. Tego w dokumencie brakuje.

Resort cyfryzacji deklaruje, że wie, jak ułatwić budowę traktów światłowodowych w drogach na potrzeby sieci 5G.
(źr. TELKO.in)

Ministerstwo Cyfryzacji odrzuca ten postulat, motywując tym, że w strategii przewidziano dość działań legislacyjnych dedykowanych infrastrukturze światłowodowej, takich jak:

  • wzmocnienie konieczności koordynacji robót budowlanych w przestrzeni publicznej, w szczególności w drogach publicznych,
  • obniżenie opłat za zajęcie pasa drogowego samorządowych dróg publicznych do poziomu przyjętych dla dróg krajowych (jako zachęta inwestycyjna, pobudzająca rozwój sieci światłowodowych niezbędnych dla funkcjonowania sieci 5G),
  •  uznanie, w świetle przepisów ustawy o drogach publicznych, infrastruktury telekomunikacyjnej dla sieci 5G jako urządzeń infrastruktury technicznej związanej z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego.

Resort przyznaje, że w zakresie rozwoju sieci dosyłowych dla 5G jedną z barier dla przyszłych inwestycji jest zmiana ustawy o drogach publicznych. Jednak w opracowaniu w ramach Porozumienia na rzecz „Strategii 5G dla Polski” wskazano jasno, że należy rozważyć dalsze zmiany w ustawie o drogach publicznych w zakresie kanałów technologicznych. W przypadku dróg samorządowych, obowiązek realizacji kanału technologicznego jest obecnie fakultatywny. Chodzi o to, by był obowiązkowy w ramach budowy nowych dróg, a pozostał fakultatywny w przypadku przebudowy lub remontu.