REKLAMA

Rynek SMS coraz bliżej deregulacji

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował stanowiska w konsultacjach projektu decyzji, które deregulują rynek zakańczania SMS w polskich sieciach mobilnych. Jak można się było spodziewać, operatorzy popierają projekt.

Spośród MNO swoje stanowiska przedstawiły Orange, P4 i Polkomtel. Nie ma stanowiska T-Mobile, ale jest Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, której ten operator jest członkiem.

P4 i Polkomtel ograniczyły się do poparcia projektu deregulacji. Orange zwrócił również uwagę UKE na konkurencję operatorów z wydawcami aplikacji mobilnych. Ich usługi zostały uznane przez UKE za ekwiwalentne do usług SMS i przyjęte za jeden z argumentów deregulacji. Orange poszerzył tę kwestię o postulat zrównania obowiązków telekomów i OTT w obszarach, gdzie świadczą podobne usługi. Bardzo podobne w treści jest stanowisko PIIT.

Na mocy samoregulacji operatorów hurtowa cena SMS w Polsce wynosi obecnie 0,05 zł. Po wydaniu przez UKE planowanych decyzji niewykluczony jest wzrost tych cen. Może się to odbić na detalicznym rynku B2B. Mniej prawdopodobne, by odbiło się na rynku konsumenckim.

Według raportu UKE o stanie rynku telekomunikacyjnego w 2015 r. polskie sieci mobilne przetransferowały blisko 52 mld SMS – mniej więcej tyle samo, co w 2014 r.