4,34 mld euro kary dla Google od KE za Androida

Prezydent USA  Donald Trump skrytykował UE na Twitterze za nałożenie na Google kary w wysokości 4,34 mld euro za łamanie unijnych przepisów. – Mówiłem wam! Oni naprawdę wykorzystują USA, ale to się skończy! – napisał prezydent.

Komisja Europejska nałożyła grzywnę w wysokości 4,34 mld euro na firmę Google za nielegalne praktyki dotyczące urządzeń mobilnych z systemem Android, mające na celu wzmocnienie dominującej pozycji wyszukiwarki internetowej Google.

W ocenie KE, od 2011 r. Google nakłada niezgodne z prawem ograniczenia na producentów urządzeń z systemem Android i operatorów sieci komórkowych, aby ugruntować swoją przewagę na rynku wyszukiwarek internetowych.

W szczególności chodzi o to, że Google nałożył na producentów wymóg preinstalowania aplikacji wyszukiwarki Google i przeglądarki internetowej (Chrome) jako warunek uzyskania licencji na aplikację sklepu Google'a. Dodatkowo wypłacał niektórym dużym producentom i operatorom sieci komórkowych korzyść finansową za to, że preinstalowali na swoich urządzeniach wyłącznie aplikację wyszukiwarki Google oraz uniemożliwił producentom chcącym preinstalować aplikacje Google sprzedaż choćby jednego inteligentnego urządzenia mobilnego działającego na alternatywnych wersjach Androida, które nie zostały zatwierdzone przez Google.

Google ma teraz 90 dni na zaprzestanie tej praktyki, w przeciwnym razie grozi mu kara pieniężna sięgająca nawet 5 proc. średniego dziennego światowego obrotu jego spółki dominującej Alphabet.

Internet mobilny stanowi obecnie ponad połowę globalnego ruchu internetowego. Zmienił on życie milionów Europejczyków. Rozpatrywana sprawa dotyczy trzech rodzajów ograniczeń, jakie Google nałożył na producentów urządzeń z systemem Android i operatorów sieci komórkowych, aby zapewnić, by ruch internetowy w urządzeniach z systemem Android był kierowany do wyszukiwarki Google. W ten sposób Google wykorzystuje Android jako sposób na ugruntowanie dominującej pozycji swojej wyszukiwarki internetowej. Te praktyki nie dają rywalom szansy na innowacyjność i konkurowanie w oparciu o osiągnięcia. Nie pozwalają europejskim konsumentom odnosić korzyści z efektywnej konkurencji w tej ważnej branży mobilnej. W świetle unijnych przepisów ochrony konkurencji jest to nielegalne – podkreśla komisarz Margrethe Vestager, odpowiedzialna za politykę konkurencji.

Komisja zauważyła, że dzięki swojej kontroli nad Androidem Google zajmuje dominującą pozycję na światowym rynku (z wyłączeniem Chin) objętych licencją mobilnych systemów operacyjnych. Jego udziały w tym rynku wynoszą ponad 95 proc. Duże bariery utrudniające wejście na ten rynek są częściowo spowodowane efektem sieciowym: im więcej użytkowników stosuje dany mobilny system operacyjny, tym więcej aplikacji na ten system tworzą programiści – co z kolei przyciąga jeszcze więcej użytkowników. Ponadto opracowanie udanego inteligentnego mobilnego systemu operacyjnego, który może być udostępniany na podstawie licencji, wymaga znacznych zasobów.

Wcześniej, w czerwcu 2017 r. KE nałożyła na firmę Google karę pieniężną w wysokości 2,42 mld euro za nadużywanie dominującej pozycji swojej wyszukiwarki internetowej do niezgodnego z prawem preferencyjnego traktowania własnej porównywarki cenowej. Obecnie Komisja aktywnie monitoruje, czy Google wywiązuje się z tej decyzji.