REKLAMA

5G będzie miało własną definicję w polskim prawie

– Rozporządzenie Ministra Cyfryzacji w sprawie wprowadzenia do stosowania specyfikacji ETSI TR 121 915 wersja 15 – to jeden z punktów planu prac legislacyjnych Ministra Cyfryzacji na 2020 r.

Wspomniany wyżej dokument specyfikuje tzw. fazę 1 technologii 5G zarówno dla architektury non-stand alone jak i stand alone. Ministerstwo Cyfryzacji planuje zatem wprowadzenie do polskiego prawa definicji konkretnej technologii telekomunikacyjnej co nie jest często spotykane.

Polskie prawo nie posiada definicji sieci 5G. Odrębności wynikające z wdrażania nowego rodzaju sieci nie przekładają się bezpośrednio na odrębne traktowanie tej sieci w przepisach prawa. Nie jest możliwe zdefiniowanie sieci 5G w sposób legislacyjnie poprawny. Konieczne jest zatem odniesienie się wprost do specyfikacji technicznej, z której korzystają przedsiębiorcy telekomunikacyjni

– czytamy w zwięzłym uzasadnieniu planu omawianej legislacji.

Według nieoficjalnych informacji celem tego rozporządzenia jest otwarcie drogi do ewentualnego „specjalnego” traktowania technologii (i jej dostawców) 5G w nowych sieciach telekomunikacyjnych. Inicjatywa miała wyjść z instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa.

Warto zwrócić uwagę, że ETSI TR 121 915 (realease 15) dotyczy nie tylko samej technologii 5G, ale także takich rozwiązań jak łączność krytyczna, komunikacja maszynowa, w tym komunikacja z pojazdami – niekoniecznie w sieciach 5G – jak również pewne aspekty technologii WLAN. Wątpliwe, aby one wszystkie miały być uwzględnione w polskim prawodawstwie.