REKLAMA

Alcatel-Lucent oburzony oskarżeniami Hawe i ORSS

Alcatel -Lucent ustosunkował się do zawiadomienia przez Hawe i Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowych (ORSS) Prokuratora Generalnego o możliwości popełnienia przestępstwa przy projektach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) na Podkarpaciu oraz Warmii i Mazurach o łącznej wartości 600 mln zł przez przedstawicieli spółek Alcatel-Lucent Polska i  TP Teltech

Oświadczenie w imieniu firmy przygotował Tomasz Krzyżowski z Baker & McKenzie, reprezentującej dostawcę. Stwierdza w nim, że nieprawdziwe i bezpodstawne są wszelkie twierdzenia przedstawicieli ORSS i Hawe  o możliwości popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli Alcatel-Lucent Polska w związku z realizacją projektów budowy sieci szerokopasmowych w województwach warmińsko-mazurskim i podkarpackim. W opinii spółki jedynym celem działań powyższych osób jest wprowadzenie w błąd opinii publicznej.

 – Niepodważalnym faktem jest natomiast, iż 31 grudnia 2015 ORSS otrzymały ostatnią transzę wynagrodzenia od województwa podkarpackiego w wysokości 107 mln zł, z której to kwoty, w sposób całkowicie bezprawny i łamiący obowiązujące umowy, nic nie zapłacił na rzecz swoich podwykonawców – Alcatel-Lucent Polska i TP Teltech sp. z o.o.  Do dnia dzisiejszego Alcatel-Lucent Polska otrzymał jedynie ok. 2 proc. należnego wynagrodzenia za prace wykonane w zakończonym już projekcie podkarpackim –  zauważa Tomasz Krzyżowski.

Informuje też, że w powyższym zakresie, pomiędzy Alcatel-Lucent a ORSS aktualnie toczy się postępowanie sądowe.

 – Składanie przez ORSS i Hawe nieprawdziwych zawiadomień do prokuratury, jak i prasy, nosi znamiona nieuczciwego działania, naruszenia dobrych obyczajów i prawdopodobnie ma jedynie na celu wytworzenie fałszywego obrazu rzeczywistości oraz w złej wierze próbę uniknięcia zapłaty należnego Alcatel-Lucent Polska wynagrodzenia. Alcatel-Lucent Polska zastrzega oraz z całą stanowczością podejmie kroki prawne w celu obrony swojego dobrego imienia i dochodzenia zapłaty należnego wynagrodzenia za prace wykonane, jako podwykonawca ORSS – zapowiada Tomasz Krzyżowski.