Casus Multimediów: administratorzy poza reżimem art.30 megaustawy

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował do konsultacji projekt decyzji zastępującej umowę o korzystanie z substancji budynkowej przez Multimedia Polska w Stalowej Woli. Pośród licznych tego typu decyzji, jakie w ostatnich miesiącach wydaje urząd, tę wyróżniają dwa fakty: wystąpił duży operator, chcący uregulowania relacji z firmą administrującą budynkami na zlecenie wspólnot mieszkaniowych. Do tej pory występowały zazwyczaj małe podmioty w sporach ze spółdzielniami mieszkaniowymi. Z decyzji UKE wynika, że firmy zarządzające nieruchomościami na zlecenie nie mogą decydować o udostępnianiu nieruchomości.

Multimedia Polska jeszcze na początku 2013 r. zwróciły się do firmy Miejski Zakład Budynków Sp. z o.o. z "hurtowym" wnioskiem o dostęp telekomunikacyjny do przeszło 70 budynków w Stalowej Woli, którymi administruje ta firma.

REKLAMA

Poza merytorycznymi zastrzeżeniami do zaproponowanych przez operatora warunków współpracy (m.in. opłat za dostęp związany z konserwacją instalacji oraz rozliczeniem energii elektrycznej) MZB stwierdził, że jego umowa ze wspólnotami mieszkaniowymi nie upoważnia do zawierania umowy o dostęp telekomunikacyjny, oraz że wspólnoty odmówiły udzielenia dodatkowego pełnomocnictwa do zawarcia takiej umowy. Multimedia zwróciły się zatem do UKE o wydanie decyzji.

Regulator przychylił się jednak do opinii MZB, że nie jest władny do negocjacji i zawarcia umów w imieniu wspólnot, których wspólną własnością administruje. UKE zatem podjął postępowanie tylko wobec jednej ze wspólnot, których status prawny różni się od pozostałych i regulator uznał, że może interweniować. Postępowanie zakończyło się opracowaniem projektu decyzji, który właśnie został poddany konsultacjom.
Na marginesie można dodać, że MZB informował w międzyczasie, że przeszło 40 wspólnot zdecydowało się jednak na podpisanie z Multimediami umów o dostępie.