Czego powinniśmy się obawiać w Sieci w 2020 roku?

Eksperci z firmy Eset, codziennie analizujący ponad 300 tys. próbek wirusów w swoich laboratoriach zlokalizowanych na całym świecie, w tym również w Polsce, na podstawie swoich obserwacji przygotowali zestawienie czterech głównych trendów w cyberbezpieczeństwie na nadchodzący 2020 rok.

1. Fake news nowym narzędziem w rękach cyberprzestępców. Według Tony’ego Anscombe’a z Eset, tzw. fake news, a także kompromitujące informacje na temat kandydatów na urząd prezydenta USA, w przyszłym roku staną się bronią w rękach cyberprzestępców.

2. Hakerzy sięgną po uczenie maszynowe. Choć machine learning (ML) pozwala skuteczniej wykrywać pojawiające się cyberzagrożenia i analizować anomalie występujące w sieci, to cyberprzestępcy mogą niestety również wykorzystywać ML do zwiększania skali i złożoności swoich ataków. Jedną z technik wykorzystujących tę technologię, o której bardzo głośno było w 2019 r., jest deepfake, czyli technika obróbki obrazu, polegająca na łączeniu obrazów twarzy ludzkich przy użyciu technik sztucznej inteligencji. Jake Moore, specjalista ds. bezpieczeństwa w Eset, przewiduje, że w 2020 r. ta technologia będzie coraz częściej wykorzystywana przez cyberprzestępców. – Ta technika może wyrządzić szkodę osobom publicznym, których obraz może zostać zmanipulowany, np. podstawiony do nigdy niewypowiedzianych słów – tłumaczy Moore.

3. Prywatność danych będzie wymagała większej uwagi. Mimo, że wiele państw i organizacji wdrożyło RODO, w dalszym ciągu wielu obywateli boi się, że ich dane osobowe zostaną wykorzystane w niewłaściwy sposób. Zdaniem Lysy Myers, starszego analityka zagrożeń w Eset, dopóki grzywny za naruszenia prywatności nie zwiększą się, problem ten nie zniknie. Myers zwraca również uwagę na niewystarczający zabezpieczanie dostępu do danych i sieci za pomocą wyłącznie loginów i haseł. Jej zdaniem firmy powinny wdrażać wieloskładnikowe uwierzytelnianie, w uzupełnieniu do wykorzystywania obecnie haseł.

4. Inteligentne miasta na celowniku hakerów. Chociaż inteligenta infrastruktura miast to jeszcze raczkujący w Polsce temat, to globalne statystyki mówią, że ponad 80 proc. nowych budynków zawiera już element Internetu Rzeczy (IoT). Jak wskazuje Cecilia Pastorino z Eset, wiele inteligentnych urządzeń i systemów nie posiada silnych protokołów uwierzytelniania lub nie jest w ogóle chronionych przez żadne rozwiązanie zabezpieczające. Przestrzega przed wykorzystywaniem urządzeń IoT do kopania kryptowalut, a także blokowania do nich dostępu, nazywając to zjawisko „Ransomware of Things”.