DGP: Prezes Cellnex: Jesteśmy maratończykami

„Sedno naszej działalności polega na współdzieleniu infrastruktury”, mówi Tobias Martínez Gimeno, prezes firmy Cellnex Telecom w wywiadzie dla DGP. „Gdy powstawał europejski rynek telekomunikacji mobilnej, każdy operator budował własną sieć – często dwóch lub więcej w tym samym miejscu. Rozwój technologii sprawił jednak, że zasięg sieci przestał być czynnikiem konkurencyjnym: w każdym europejskim kraju główni gracze mają już porównywalny. Telekomy stwierdziły więc, że mogą używać wspólnej infrastruktury – i w ten sposób ograniczyć koszty i nakłady inwestycyjne. W tym momencie pojawia się Cellnex. Kupujemy od operatorów infrastrukturę, optymalizujemy ją i wynajmujemy im. Nasza działalność ma sens ekonomiczny wtedy, gdy sieć będzie otwarta dla każdego chętnego”.

„W każdym kraju co krok można się natknąć na dwa, trzy maszty stojące tuż obok siebie. Tak się dzieje, gdy operatorzy sami utrzymują infrastrukturę i nie potrafią się między sobą dogadać – bo konkurują. To nieefektywne. W naszym modelu wystarczy jeden maszt, na którym zmieszczą się nadajniki wszystkich chętnych operatorów. Nie tylko kupujemy istniejącą infrastrukturę, lecz również budujemy i uruchamiamy nową”.

Prezes Cellnex zapowiada dalsze inwestycje w Polsce w rozbudowę sieci: „Dotychczas zainwestowaliśmy ponad 10 mld zł, a w ciągu najbliższych 10 lat wydamy jeszcze ok. 8,5 mld zł, a może więcej. Wciąż jesteśmy też w fazie integracji zespołu: zatrudniamy ok. 500 osób, które przyszły z różnych firm, m.in. z Play i Plusa. Będziemy m.in. inwestować tu w 5G dla naszych klientów, Play i Plusa. Rozmawiamy z polskimi władzami o budowie sieci krytycznej, z której państwo mogłoby korzystać w razie zagrożenia”. Cellnex został zaproszony też do przetargu na budowę infrastruktury sieci PGE na częstotliwościach 450 MHz.

Do 2025 roku Cellnex Telecom ma używać wyłącznie zielonej energii. Obecnie ma 60 proc. energii ekologicznej, a do końca tego roku ma osiągnąć poziom 70 proc. Ten cel dotyczy wszystkich 12 rynków, na których działa, zapewnia Tobias Martínez Gimeno.

Więcej w: Jesteśmy maratończykami (dostęp płatny)