REKLAMA

Dysponowanie infrastrukturą zakładnikiem potrzeb obronności?

Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji opublikowało stanowisko konsultacyjne do projektu ustawy o organizowaniu zadań na rzecz bezpieczeństwa i obronności państwa realizowanych przez przedsiębiorców i programie mobilizacji gospodarki. Izba kontestuje zapisy, których efektem byłaby konieczność uzyskiwania zgody ministra właściwego ds. informatyzacji na dysponowanie majątkiem telekomów. Ewidentnie utrudniłoby to działalność biznesową, jak choćby zarządzanie aktywami infrastrukturalnymi.

Projekt ustawy proponuje, aby zgody właściwego organu państwa wymagała likwidacja lub zmiana siedziby przedsiębiorcy, jak również wykreślenie rodzaju działalności, z którą związane są obowiązki na rzecz obronności, a wreszcie także:

zbycie, dokonanie darowizny, zmianę przeznaczenia lub zaniechanie eksploatacji składnika mocy produkcyjnych, naprawczych lub usługowych zadeklarowanego przez przedsiębiorcę, jako niezbędnego do realizacji zadań na rzecz bezpieczeństwa i obronności państwa.

 W przypadku operatorów telekomunikacyjnych (zwłaszcza mobilnych) za taki składnik uznać można w zasadzie każdy element sieci.

Z lektury projektu można co prawda wnosić, że nie jest intencją ustawodawcy całkowita kontrola nad składnikami majątku przedsiębiorców, niemniej aktualne zapisy wydają się nieostre i umożliwiają bardzo szeroką interpretację (zwłaszcza art. 10).

– Konieczność uzyskania zgody właściwego organu administracji na dokonanie czynności prawnej mającej na celu „zbycie, dokonanie darowizny, zmianę przeznaczenia lub zaniechanie eksploatacji składnika mocy produkcyjnych, naprawczych lub usługowych zadeklarowanego przez przedsiębiorcę, jako niezbędnego do realizacji zadań na rzecz bezpieczeństwa i obronności państwa (…), w przypadku usług świadczonych przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych, może dotyczyć bieżących i rozwojowych działań przedsiębiorców infrastrukturalnych i może obejmować swoim zakresem znaczną część czynności związanych z gospodarowaniem infrastrukturą telekomunikacyjną będącą własnością przedsiębiorcy. Wynika to z faktu, że te same składniki i elementy infrastruktury, wykorzystywane do realizacji zadań na rzecz bezpieczeństwa i obronności państwa mogą być wykorzystywane do prowadzenia „zwykłej” działalności gospodarczej i świadczenia usług telekomunikacyjnych na rzecz abonentów. W konsekwencji, przy tysiącach elementów składających się na infrastrukturę telekomunikacyjną operatora infrastrukturalnego, uzyskanie zgody właściwego organu administracji na dokonanie czynności prawnej może oznaczać setki, a może i tysiące wniosków i postępowań administracyjnych po stronie właściwego organu, i to tylko w sektorze telekomunikacyjnym – pisze w swoim stanowisku KIGEiT.

Obowiązki o których mowa powyżej dotyczą przede wszystkim (choć wydaje się, że nie tylko) podmiotów, które znajdują się obecnie na liście przedsiębiorców o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym. Z telekomów są to:

  • Polkomtel,
  • T-Mobile Polska,
  • Orange Polska,
  • Netia,
  • Emitel,
  • Exatel,
  • Multimedia Polska,
  • TTcomm.

Prace nad ustawą o mobilizacji gospodarki na wypadek stanu wojny trwają od 2016 r. Kolejne wersje projektu nie mogą wyjść poza prace rządu. Dzisiaj sprawy te reguluje ustawa o organizowaniu zadań na rzecz obronności państwa realizowanych przez przedsiębiorców.