Rosnąca popularność wideo streamingu, gier online i pracy zdalnej, a także wdrażanie 5G sprawiają, że użytkownicy zużywają rekordowe ilości danych. W Stanach Zjednoczonych i wielu krajach Azji ceny stabilizują się dzięki gęstszej infrastrukturze i ostrzejszej konkurencji. Tymczasem z analiz ekspertów Stocklytics.com wynika, że europejscy użytkownicy telefonii komórkowej w ciągu najbliższych czterech lat odczują najszybszy wzrost wydatków na usługi mobilnej transmisji danych na świecie.
Zgodnie z danymi Statista, na które powołuje się raport Stocklytics, średnie wydatki na dane mobilne na jednego użytkownika w Europie wzrosną ze 161 USD w 2025 r. do ponad 200 USD w 2029 r., co oznacza wzrost o około 25 proc. Przewidywana dynamika w Europie jest wyższa niż w innych dużych regionach świata:
- USA: wzrost z 430 USD w 2025 r. do 477 USD w 2029 r. (+11 proc.)
- Azja: wzrost z 54 USD do 61 USD (+12 proc.)
- Średnia globalna: wzrost z 85 USD do 96 USD (+13 proc.)
Autorzy analizy wskazują, że przyczynami wzrostu cen w Europie są wyższe koszty eksploatacji sieci, mniej intensywna konkurencja rynkowa oraz wolniejsze wdrażanie sieci 5G w niektórych krajach. W rezultacie ceny za gigabajt danych są w Europie wyższe niż na bardziej nasyconych rynkach, takich jak Stany Zjednoczone czy część państw Azji.
Pod względem całkowitej wartości rynku europejski segment mobilnego internetu szerokopasmowego wzrośnie z 136 mld dolarów w 2025 r. do 168 mld dol. w 2029 r., wyprzedzając rynek w Ameryce Północnej, którego wartość szacuje się na 166 mld USD w 2029 r. W tym samym okresie liczba połączeń szerokopasmowych w Europie wzrośnie z 910 mln do 970 mln.
Co to oznacza dla rynku? Aby uniknąć odpływu klientów prepaid, dostawcy będą musieli mocniej różnicować pakiety danych i promować plany subskrypcyjne z dodatkowymi usługami cyfrowymi. Przyspieszenie inwestycji w 5G SA i FWA może obniżyć koszty transmisji i zahamować dalszy wzrost cen detalicznych. Ponadto Komisja Europejska może ponownie pochylić się nad rynkiem hurtowym w roamingu i rynkiem MTR, aby utrzymać konkurencyjność usług mobilnych.
Przy tak dynamicznym wzroście wydatków konsumenci i regulatorzy będą baczniej patrzeć operatorom na ręce, domagając się wyższej jakości i transparentności cen. Dla branży to szansa na wdrożenie nowych modeli przychodowych – od pakietów OTT po prywatne sieci kampusowe – ale także wyzwanie kosztowe, które wymusi dalszą automatyzację i współdzielenie infrastruktury.
