Inea kolejnym światłowodowym partnerem T-Mobile

T-Mobile Polska podpisał umowę hurtową dotyczącą dostępu do sieci światłowodowej budowanej przez Inea w ramach drugiego konkursu Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa (POPC). Wstępne porozumienie firmy podpisały w czerwcu.

Poza umową o hurtowym dostępie do infrastruktury zawarta została także umowa o partnerstwie technicznym, zgodnie z którą Inea odpowiadać będzie za uruchomienie oraz utrzymanie usług telekomunikacyjnych T‑Mobile Polska.

Umowa została podpisana na czas nieokreślony i – jak podkreślono w komunikacie prasowym T-Mobile – obie strony zadeklarowały chęć rozwoju współpracy.

Dla Inea to ważny krok umacniający naszą pozycję lidera otwartej infrastruktury FTTH w Polsce. Zakładamy, że w ciągu trzech lat nasza sieć będzie stanowiła ponad połowę otwartej infrastruktury światłowodowej w Polsce – komentuje Michał Bartkowiak, wiceprezes Inea. Wcześniej operator podpisał umowy hurtowe (LLU i BSA) z Orange Polska.

W drugim konkursie POPC Inea w ramach czterech projektów wartych łącznie ponad 508 mln zł zobowiązała się wybudować sieć docierającą do niemal 159 tys. gospodarstw domowych. Według danych udostępnianych na stronach internetowych Inea, w zasięgu już zbudowanej  sieci są 82,4 tys. gospodarstwa domowe. Z informacji jakie uzyskaliśmy, wynika, że Inea planuje, że do końca roku liczba lokali w zasięgu wzrośnie do 120 tys., a celem na koniec 2020 r. jest 200 tys.

Inea jest trzecim operatorem, z którym T-Mobile zawarł umowę hurtową dotyczącą dostępu do łączy światłowodowych. Dwaj pozostali to Orange Polska (10-letnią umowę podpisano w lipcu 2018 r., może zostać przedłużona o pięć lat, dotyczyła dostępu do 1,7 mln gospodarstw domowych) i Nexera (umowę podpisano we wrześniu ub.r., dotyczy dostępu do 450 tys. gospodarstw domowych).

Sprzedaż usług w ramach umowy z Orange rozpoczęła się w lipcu 2019 r. W październiku br. Piotr Wieczorkiewicz, doradca zarządu T-Mobile Polska mówił, że usługi z wykorzystaniem sieć Inea i Nexery oferowane będą w 2020 r. Obecnie jest mowa, że w przypadku Inea może być to nawet I kwartał przyszłego roku.