REKLAMA

Internauci najbardziej boją się kradzieży tożsamości

Niemal 3 na 4 osoby obawiają się cyberataków lub kradzieży swojej tożsamości, wynika z badania „F-Secure Identity Protection Consumer (B2C)” przeprowadzonego w maju 2019 r., we współpracy z Grupą Toluna. Wzięło w nim udział 3600 respondentów z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwajcarii, Holandii, Brazylii, Finlandii, Szwecji i Japonii w wieku powyżej 25 lat. 73 proc. wyraziło podobny strach o bezpieczeństwo swoich dzieci. To więcej niż w przypadku wypadków samochodowych, przed którymi obawy ma 66 proc. respondentów.

Na stronie Troya Hunta Have I been Pwned odnotowano ponad 7 858 mln kont (stan na 27 maja br.), których dane zostały skradzione.

Powszechnie korzystamy z internetu, jednak nie zawsze wiemy, jakie informacje o nas są zbierane i gdzie są przechowywane. Tymczasem dane przetwarzane w firmach i usługach chmurowych stają się coraz bardziej atrakcyjnymi celami dla cyberprzestępców, którzy kradną z nich ogromne ilości informacji o użytkownikach – wskazuje Kristian Järnefelt, wiceprezes ds. cyberbezpieczeństwa konsumentów w firmie F-Secure.

Ponad połowa (51 proc.) internautów ma bliską osobę, która padła ofiarą cyberprzestępcy, a jeden na czterech użytkowników został dotknięty kilkoma formami cyberataku, pokazało badanie F-Secure. Najczęściej spotykanymi zagrożeniami są złośliwe oprogramowanie lub wirusy oraz oszustwa związane z kartami kredytowymi, SMS-ami i połączeniami telefonicznymi. „Tradycyjne” cyberataki są nadal bardziej powszechne niż kradzież tożsamości lub przejęcie konta, jednak liczba tych ostatnich stale rośnie. Koszty oszustw polegających na otwieraniu nowych kont z wykorzystaniem skradzionych danych użytkowników zwiększyły się z 3 mld dolarów w 2017 r. do 3,4 mld w 2018 r., wynika z badania Javelin Strategy & Research, 2019 Identity Fraud Study.

Podstawowym środkiem ostrożności jest tworzenie unikalnych, silnych haseł do każdej usługi oraz korzystanie z programów zabezpieczających urządzenia i prywatność, które zneutralizują np. ataki phishingowe oraz złośliwe oprogramowanie. Bardziej zaawansowaną ochronę zapewni także oprogramowanie umożliwiające korzystanie z wirtualnej prywatnej sieci (VPN), dzięki czemu dane zabezpieczone są m.in. podczas korzystania z publicznych sieci Wi-Fi, radzą eksperci F-Secure.

W tym roku F-Secure zapowiada udostępnienie rozwiązań do ochrony tożsamości, które mają umożliwić szybkie reagowanie na zagrożenia, m.in. dzięki całodobowemu monitorowaniu pod kątem wycieków danych osobowych publicznej i tzw. głębokiej sieci (Deep Web - sieć, która nie jest indeksowana przez standardowe przeglądarki internetowe) oraz darknetu (określenie anonimowych stron internetowych, sklepów, forów dyskusyjnych i innych platform, które nie są one dostępne przez adres www, nie można także znaleźć ich w standardowych wyszukiwarkach internetowych).

 
źr. F-Secure