KIKE podsumowała błędy pierwszego konkursu POPC na budowę sieci

– Pierwszy konkurs 1.1 POPC (budowa infrastruktury szerokopasmowej) został przygotowany bez należytej i popartej danymi statystycznymi analizy wcześniejszych doświadczeń, wskutek czego wiele z przyjętych w nim rozwiązań okazało się nietrafionych, a nawet szkodliwych dla zwalczania zjawiska wykluczenia cyfrowego, czego dowodem brak jest zaadresowania przez operatorów aż 1/3 obszarów interwencji, pomimo 4-krotnego przedłużania terminu składania wniosków –  uważa Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej, która opublikowała w tej sprawie swe stanowisko, wyliczając błędy pierwszego konkursu.

Dodatkowo, w ocenie KIKE, liczbę złożonych wniosków sztucznie zawyża fakt, że do konkursu przystąpiła grupa dużych operatorów, traktując nabór jedynie, jako techniczne przygotowanie swoich firm do przyszłych konkursów.

KIKE ubolewa, że  wiele z  uwag zgłoszonych przez nią przed konkursem zostało pominiętych, przez negatywne zjawiska wystąpiły z całą mocą, czego można było uniknąć.

Według Izby największe zastrzeżenia budziły:

  • wykaz wyznaczonych w konkursie obszarów interwencji, jak również niespójności i błędy w grupowaniu kwalifikowanych do podłączenie gospodarstw domowych (HP),
  • kształt i stopień skomplikowania „Załącznika 4”, przede wszystkim w wymiarze powielania większości wad systemu SIIS, które „wielokrotnie i również nieskutecznie KIKE przekazywała UKE od lat”,
  • brak doprecyzowania kluczowych kryteriów wyboru projektów, zwłaszcza związanych z oceną efektywności ekonomicznej projektu,
  • niespójności i błędy w części dokumentacji, w tym błędu we wzorze wyliczającym punktację dla nadmiarowych HP,
  • nadmiernie rozbudowana całości dokumentacji, wymagająca składania kilkunastu załączników,
  • powielania zapisów, uzasadnienia konieczności realizacji projektów i wyliczeń, w sytuacji gdy ich ramy zostały z góry narzucone – uwaga ta dotyczy również załączników towarzyszących umowom o dofinansowanie, które będą w przyszłości podpisywane z beneficjentami.

KIKE zwraca też uwagę, że przed ogłoszeniem konkursu partnerzy społeczni nie mieli żadnego wpływu na tak kluczowe kwestie, jak: założenia modelu kosztowo-przychodowego, na podstawie którego wyznaczono obszary konkursowe, czy weryfikację lokalizacji, poprawności i spójności wyznaczonych obszarów.

Izba zwraca też uwagę na problemy przesyłania wniosków konkursowych drogą elektroniczną – przesłanie do Centrum Projektów Polska Cyfrowa poprzez platformę ePUAP wniosku o dofinansowanie przygotowanego w Generatorze Wniosków było niemożliwe, a wnioskodawcy – dosłownie w ostatniej chwili – drukowali i składali wnioski na papierze uzupełniając je plikami na płytach CD/DVD.

KIKE wyraża też obawę, że sytuacja przez następnym konkursem  może być podobna.

Doniesienia medialne o toczących się z wyłączeniem konsultacji społecznych pracach nad drugim naborem POPC oraz przeznaczeniem części środków na podłączanie szkół muszą i powinny być dla rynku niepokojące. Tym bardziej, że budżet POPC jest i tak za mały do realizacji postawionych przez administrację celów szerokopasmowych  – pisze KIKE.

KIKE zwraca się też  z prośbą do Ministerstwo Cyfryzacji o udostępnienie danych dotyczących rozkładu złożonych wniosków w podziale na sektor MŚP i dużych operatorów. Z jej obserwacji wynika bowiem, że wiele wniosków w naborze I złożonych zostało przez dużych operatorów, co dowodzi m.in., że zaproponowane warunki okazały się zbyt trudne dla małych i średnich firm, co w sposób niesprawiedliwy wyeliminowało je z podobno adresowanego do tego segmentu konkursu.