Klient w Europie otrzymuje o jedną czwartą wolniejsze łącze niż w reklamie

Komisja Europejska opublikowała raport na temat jakości usług internetu w państwach UE. Wynika z niego, że średnia przepływność, jaką operatorzy dostarczają klientom stanowi 75 proc. tego, co reklamują.

Ta różnica jest podoba jak w raporcie opublikowanym rok wcześniej, choć prędkości oferowanych przez operatorów łączy (download) między 2013 a 2014 rokiem zwiększyły się średnio z 30 do 38 Mbit/s.

Różnice między reklamowaną prędkością łącza a rzeczywistą, w czasie najintensywniejszego korzystania z Internetu, najmniejsze są w sieciach kablowych (86,5 proc.), nieco większe w przypadku FTTx (83 proc.), a najgorzej wypada technologia DSL (63,3 proc.) .

KE zaprezentowała też raport na temat cen detalicznych za usługi szerokopasmowe w 28 krajach UE. Wynika z niego, ze między 2012 r. a 2015 r. spadły one o około 12 proc. , a najkorzystniej dla klientów jest kupować łącza 12-30 Mb/s. Stosunkowo drogo są ciągle sprzedawane przepłyności powyżej 100 Mbit/s - o 40-60 proc. wyższe ceny niż za łącza 30- 100 Mb/s

Jednocześnie KE wskazuje na duże zróżnicowanie cen w zależności od lokalizacji, które dochodzi nawet do 300 proc. za taką samą usługę.

Z trzeciego zaprezentowanego przez KE raportu wnika, że ponad 216 mln gospodarstw domowych w UE (99,4 proc) ma możliwość korzystania z łącza stacjonarnego lub mobilnego. Przy czym 68,1 proc. gospodarstw ma dostęp do łączy NGA (co najmniej 30 Mbit/s), a 4G lub LTE - 79,4 proc.