REKLAMA

Krzysztof Gawkowski na konferencji KIKE o: DWR, lokalnych ISP i dlaczego podpadł mu jeden hurtownik

Bez lokalnych operatorów nie byłoby światłowodowego internetu w wielu małych i średnich miejscowościach. W ten sposób budują oni tę lepszą Polskę  – podkreślił Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji podczas wystąpienia na konferencji KIKE. 

Karol Skupień, prezes KIKE, i Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji na konferencji KIKE.
(źr. TELKO.in)

Karol Skupień, prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej, zauważył natomiast, że to pierwszy minister cyfryzacji, który pojawił się na konferencji organizowanej przez izbę reprezentującą małych i średnich operatorów.

– O tym jak skuteczni w działaniu są lokalni ISP mogłem przekonać się osobiście podczas powodzi w ub.r. na południu Polski, gdzie jako pierwsi, zdecydowanie najszybciej przywracali  łączność telekomunikacyjną na terenach zalanych. Robili  to sprawniej  niż duże telekomy, a nawet zanim zdążyliśmy uruchomić tam  Starlinki – mówił Krzysztof Gawkowski. 

Zastrzegł jednak, że nie zawsze zgadza się z argumentacją KIKE, choć czasami zdarza mu się zmienić zdanie po przeanalizowaniu sytuacji. Tak było np. w kwestii propozycji wysuniętej przez izbę, by przenieść na Prezesa UKE kompetencje do wydawania decyzji ograniczających sposób korzystania z nieruchomości. Obecnie jeśli przedsiębiorca telekomunikacyjny nie może dojść do porozumienia z właścicielem nieruchomości w sprawie dostępu do gruntu pod budowę lub eksploatację infrastruktury telekomunikacyjnej, sprawa trafia do starosty. Starosta wydaje decyzję ograniczającą sposób korzystania z nieruchomości, ale musi wcześniej uzgodnić ją z Prezesem UKE. W praktyce oznacza to prowadzenie dwóch oddzielnych postępowań – jedno przez starostę, drugie przez Prezesa UKE. Proces ten wydłuża czas realizacji inwestycji oraz powoduje dodatkowe koszty.  

– Początkowo kategorycznie nie chciałem się na taką zmianę zgodzić, ale po przemyśleniu uznałem postulat za słuszny i będziemy to zmieniać – mówił Krzysztof Gawkowski. 

Postulat ten został wpisany na listę pomysłów deregulacyjnych przygotowaną przez zespół Rafała Brzoski.

Minister nie pozostawił jednak też wątpliwości, że proponowane przepisy o dostawcach wysokiego ryzyka (DWR) w nowelizowanej ustawie o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC) pozostaną.

KIKE postuluje i lobbuje za tym, żeby ograniczyć je tylko do sieci 5G. Ministerstwo Cyfryzacji nie jest skłonne się ku temu przychylić. Krzysztof Gawkowski podkreślał, że operatorzy telekomunikacyjni powinni być świadomi zmian na scenie geopolitycznej, zaostrzającej się wojny handlowej i nie można udawać, że Polski to nie dotyczy. 

Minister uspokajał jednak operatorów, że w ich przypadku perspektywa wymiany sprzętu to realnie 2033-2035 rok. Zapewniał też, że nikt nie chce doprowadzić do sytuacji, aby na rynku dostawców sprzętu narodził się monopol i obiecywał też, że w unijnej perspektywie finansowej na lata 2027-2034 powinny się znaleźć środki na współfinansowanie wymiany sprzętu ze względu na przepisy o DWR. 

Na konferencji Krzysztof Gawkowski poruszył też sprawę programów unijnych na dofinansowanie budowy sieci w białych plamach. Wskazywał, że bardzo liczy, na start operatorów z sektora MŚP w 4. konkursie KPO, bo też jego warunki w dużej mierze były projektowane pod takie podmioty.  Nie ukrywał, że bardzo źle odebrał praktyki stosowane przez niektóre duże telekomy startujące we wcześniejszych konkursach KPO i FERC, które składały wnioski na wiele obszarów, przyznano im duże dotacje, podpisały na nie mowy, a potem po kilku dniach te umowy rozwiązywały. Odniósł się  szczególnie do przypadku Fiberhostu (choć z nazwy tej spółki nie wymienił, ale podawane fakty jednoznacznie wskazywały na tego operatora hurtowego), który podjął umowy z KPO i FERC na blisko 0,5 mld zł, a potem się z nich wycofał. 

– To było bardzo nieuczciwe i niepoważne wobec państwa, z którym spółka podpisała umowę i będę to zawsze powtarzał otwarcie. Co gorsza, w ten sposób operator ten zablokował inne podmioty, które mogłyby na tych obszarach realizować inwestycje unijne –  mówił Krzysztof Gawkowski.