Technologia satelitarna staje się kluczowym uzupełnieniem sieci naziemnych, poprawiając zasięg i odporność infrastruktury telekomunikacyjnej – wynika z raportu Satellite IoT Market Landscape – 2025 przygotowanego przez firmę analityczną Omdia.
Postęp technologiczny, rozwój standardów oraz spadek kosztów otwierają nowe możliwości dla dostawców usług w segmencie konsumenckim, biznesowym i Internetu Rzeczy. Według analityków Omdia, szczególnie perspektywiczne są usługi szerokopasmowego internetu satelitarnego oraz bezpośredniej komunikacji ze smartfonami (direct-to-device), które mogą mieć zarówno duży potencjał rynkowy, jak i znaczenie krytyczne w sytuacjach awaryjnych.
Choć przychody z satelitarnego IoT są mniejsze niż w innych segmentach, rynek ten dynamicznie rośnie. Omdia prognozuje, że liczba połączeń w tym obszarze będzie zwiększać się średnio o 23,8 proc. rocznie w latach 2023–2030. Tego typu łączność jest szczególnie istotna dla firm, które wdrażają urządzenia IoT w trudno dostępnych lokalizacjach lub na akwenach morskich, gdzie brak jest pokrycia siecią naziemną.

– 10 proc. globalnych przedsiębiorstw IoT jest zainteresowanych wykorzystaniem łączności satelitarnej, ale do tej pory borykało się z kosztami i integracją. Ponieważ bariery te szybko maleją, spodziewamy się, że firmy znacząco rozszerzą swoje wdrożenia z wykorzystaniem satelitów – mówi cytowany w komunikacie John Canali, główny analityk IoT w Omdia. –
Spadające ceny komponentów sprzętowych, takich jak bramy IoT, w połączeniu z nowymi standardami, zwiększają opłacalność bezpośredniej komunikacji satelitarnej z urządzeniami IoT, co jest szczególnie ważne w projektach wymagających stałego monitoringu i zbierania danych z obszarów oddalonych.
– Rynek satelitarnego IoT jest gotowy do startu – podkreśla Andy Brown, szef praktyki IoT w Omdia. – Operatorzy telekomunikacyjni i inni kluczowi gracze powinni stawiać na partnerstwa z dostawcami łączności satelitarnej, aby uzupełnić swoją ofertę.