REKLAMA

mBank o Cyfrowym Polsacie: Cena w wezwaniu fair, ale bez premii dla mniejszości

– Cena w wezwaniu [na akcje Cyfrowego Polsatu] nie zawiera naszym zdaniem premii za wyjście z akcjonariatu. Pomimo tego, sądzimy że szanse na jej podwyższenie są niskie – twierdzą analitycy Biura Maklerskiego mBanku w raporcie o Cyfrowym Polsacie i dodają, że „wezwanie jest, naszym zdaniem, interesującą opcją wyjścia”.

W raporcie akcje spółki wyceniono na 36,2 zł (poprzednia wycena – 27,9 zł), czyli tuż powyżej ceny z wezwania (35 zł). W wycenie uwzględniono sprzedaż Cellneksowi wież i nadajników sieci komórkowej oraz „poprawę warunków cenowych na polskim rynku telekomunikacyjnym”. Analitycy podtrzymali zalecenie „trzymaj” dla akcji spółki.

Autorzy raportu (podobnie jak wielu komentatorów) zwracają uwagę, że Zygmunt Solorz, ogłaszając wezwanie na akcje Cyfrowego Polsatu, nie ujawnił żadnych detali dotyczących nowej strategii medialno-telekomunikacyjnej spółki – poza stwierdzeniem, że obszar mediów i telekomunikacji ma być nadal kluczowy – oraz obszarów, w które miałaby ona w przyszłości wejść.

Analitycy podkreślają, że w przededniu rozpoczęcia zapisów na sprzedaż akcji (wezwanie trwa od 18 października do 16 listopada) rynek skazany jest na domysły.

– Domyślamy się, że skoro pan Solorz jest zaangażowany w sektor energetyczny, wspomniane nowe obszary biznesu to właśnie energetyka – stwierdzono w raporcie.

I przypomniano, że kontrolowany przez miliardera ZE PAK odchodzi od węgla brunatnego na rzecz zielonej energii oraz, że Zygmunt Solorz wspólnie z innym miliarderem – Michałem Sołowowem – ogłosili zamiar współpracy w budowie małych reaktorów jądrowych.

– Przewidujemy, że Cyfrowy Polsat może być zaangażowany w powyższe inwestycje. Projekty energetyczne charakteryzują się długimi terminami zwrotu i są odległe od podstawowej działalności grupy Polsat Plus – czytamy w raporcie.

Analitycy podkreślają też niepewność dotyczącą wysokości i sposobu wykorzystania generowanych przez grupę wolnych przepływów finansowych po 2021 r. „i co za tym idzie profilu dywidendowego spółki”.

– Sposób rozdysponowania 6,1 mld zł ze sprzedaży wież jest obecnie kluczowy dla przyszłości spółki i jej percepcji w oczach inwestorów – stwierdzono w raporcie.