REKLAMA

Mediatel broni się „przed wrogim przejęciem”

Mediatel planuje działania, których skutkiem może być utrata kontroli nad spółkę przez Hawe. Mediatel twierdzi, że to obrona przed wrogim przejęciem.

Na 8 maja Mediatel zwołał nadzwyczajne zgromadzenie akcjonariuszy, które ma podjąć trzy istotne decyzje. Pierwszą jest obniżenie kapitału zakładowego o połowę przez zmniejszenie wartości nominalnej akcji. Drugą, propozycja emisji akcji serii C, która ma zostać przeprowadzona z pominięciem prawa poboru i ma być skierowana do wskazanych osób. Trzecią, emisji akcji serii D, także bez prawa poboru i także skierowanej do wskazanych osób (w obu przypadkach nie podano, do kogo).

Obniżenie wartości nominalnej każdej z ponad 130,8 mln akcji pozwoli przeksięgować nadwyżkę na kapitał rezerwowy spółki i da środki na pokrycie strat. Emisja ponad 130,8 mln akcji C skierowana do nie więcej niż 149 osób wybranych przez zarząd operatora doprowadzi do podwojenia liczby akcji. Akcje tej emisji mają być opłacone „wkładami pieniężnymi”. Emisja akcji serii D – ma być nie większa niż 138,3 mln akcji – ma także być skierowana do nie więcej niż 149 osób wskazanych przez zarząd spółki. Projekt uchwały dopuszcza, by akcje tej serii zostały wydane wierzycielom spółki w zamian za wierzytelności Mediatela.

Jednym z powodów propozycji odstąpienia od emisji z prawem poboru jest to, że – w ocenie Madiatela – główny właściciel, czyli Hawe, nie jest zdolny „do wzięcia udziału w emisji i dokapitalizowania spółki”. Hawe – według oficjalnych informacji – ma obecnie niemal 99,7 proc. akcji Mediatela. Jeśli przeprowadzone zostaną obie planowane emisje, emisja akcji serii D będzie miała maksymalną planowaną wartości, a Hawe nie objęłoby ani jednej akcji, to udział dzisiejszego głównego akcjonariusza spadnie do 32,61 proc. Gdyby w ofercie akcji serii D kapitał objęto tylko jedną akcję udział Hawe spadłby do 49,8 proc.

Z komunikatów giełdowych nie wynika, kto miałby obejmować akcje serii C. W cytowanej w komunikacie prasowym wypowiedzi Paweł Paluchowski, prezes Mediatela twierdzi, że do spółki zgłaszają się inwestorzy zainteresowani „zainteresowani wsparciem kapitałowym dla Mediatelu”. – Liczę na to także, że przynajmniej niektórzy dotychczasowi akcjonariusze Hawe będą uczestnikami tej emisji – mówi Paluchowski.

W uzasadnieniu projektów uchwał planowanego zgromadzenia zarząd Mediatelu stwierdza, ze celem proponowanych działań jest „obrona grupy kapitałowej Hawe, w tym w szczególności jej aktywów w postaci przedsiębiorstwa Hawe Telekom sp. z o.o. w restrukturyzacji przed próbą wrogiego przejęcia, do którego – w ocenie zarządu spółki – mogą prowadzić działania realizowanie przez Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., która jest głównym wierzycielem Hawe Telekom”.

Według zarządu Mediatelu, ARP „od samego początku i konsekwentnie zmierza do sprzedaży przedsiębiorstwa Hawe Telekom i likwidacji samej spółki Hawe Telekom, co w konsekwencji oznaczałoby w praktyce likwidacje całej grupy kapitałowej Hawe”. Zarząd Mediatela twierdzi, że ARP chce doprowadzić do sprzedania Hawe Telekom za nie mniej niż 120 mln zł, co jest „rażąco niską” kwotą.

W osobnym komunikacie Mediatel poinformował, że dokonał odpisu wartości udziałów Hawe Telekom. „Zarząd Mediatelu (...) po przeanalizowaniu wszystkich okoliczności związanych z sytuacją ekonomiczną, finansową i prawną grupy Mediatel i jej spółek zależnych, uznał za uzasadnione a wręcz niezbędne dokonanie w księgach spółki odpisu wartości udziałów Hawe Telekom do zera” – napisano w raporcie.