REKLAMA

Nokia ma umowę z Oppo i potencjalny patentowy problem ustawodawczy

Nokia poinformowała, że podpisała z Oppo umowę licencyjną dotycząca patentów 5G i innych technologii bezprzewodowych, która kończy spory patentowe między firmami toczone przed sądami w wielu krajach.

Wartości umowy – podobnie jak innych podpisywanych przez Nokię tego typu umów – nie ujawniono. W komunikacie Nokii stwierdzono, że „zgodnie z umową Oppo będzie uiszczać opłaty licencyjne wraz z płatnościami wyrównawczymi, aby pokryć okresy braku płatności”.

Umowa umożliwi chińskiemu Oppo – czwarty co do wielkości producent smartfonów na świecie; według danych firmy badawczej IDC w 2023 r. dostarczył ponad 100 mln urządzeń – wznowienie sprzedaży telefonów w Niemczech. Sprzedaż została w 2022 r. wstrzymana przez sąd na wniosek Nokii.

Nokia w końcu ub.r. ostrzegała, że z powodu przedłużających się negocjacji dotyczących umów patentowych jej zyski za IV kwartał 2023 r. będą niższe od oczekiwanych. Już w tym roku fiński producent poinformował o umowie z chińskim producentem Honor. Oczekiwane jest też porozumienie Nokii z innym chińskim dostawcą smartfonów – Vivo. Teraz Nokia twierdzi, że bardzo rentowne przychody z patentów w średnim terminie będą jej przynosiły 1,4-1,5 mld euro rocznie.

Tymczasem agencja Reuters poinformowała, że projekt unijnych przepisów mających na celu uniknięcie sporów o patenty niezbędne do produkcji sprzętu telekomunikacyjnego i samochodów podłączonych do sieci został w środę zatwierdzony przez kluczową komisję Parlamentu Europejskiego. Nastąpiło to pomimo krytyki ze strony Nokii, Ericssona i innych właścicieli patentów.

Komisja Europejska zaproponowała w kwietniu ub.r. projekt przepisów dążąc do zakończenia kosztownych i długotrwałych sporów sądowych dotyczących patentów wykorzystywanych w technologiach sprzętu telekomunikacyjnego, telefonach komórkowych, komputerach, samochodach podłączonych do sieci i inteligentnych urządzeniach. Aby projekt stał się obowiązującym prawem, musi najpierw zostać zatwierdzony przez PE, a potem uzgodniony z krajami Unii Europejskiej.

Nokia, Ericsson i Siemens, we wspólnym liście do prawodawców UE opublikowanym na początku tego miesiąca, zwróciły uwagę komisji na obawy Europejskiego Urzędu Patentowego, organu ustalającego standardy ETSI i innych organów dotyczące projektu przepisów, prosząc o przyjrzenie się im bliżej. Z kolei grupa lobbingowa IP Europe, do której należą Nokia, Ericsson i Qualcomm, powiedziała unijnym prawodawcom, że proponowane zasady zagroziłyby europejskiemu przywództwu w 5G i 6G oraz innych krytycznych technologiach i redystrybucji przychodów na korzyść zagranicznych producentów urządzeń.