Play ma plan na 5G w paśmie 2100 MHz, ale sugeruje, że to atrapa

Play ogłosił, że technologia 5G w paśmie 2100 MHz jest już u niego dostępna i do końca czerwca obejmie swym zasięgiem 53 miasta i miejscowości na terenie Polski. Zastrzega jednak przy tym, że pełnych możliwości 5G jego klienci będą mogli doświadczyć, gdy usługi te bedą świadczone w oparciu o częstotliwości, które miały być przedmiotem odwołanej aukcji UKE. Co dość jasno sugeruje, że traktuje 5G w paśmie 2100 MHz jako swego rodzaju atrapę.

Operator przypomina przy tym, że  już sześć  miesięcy temu –  w grudniu 2019 r.  – komunikował wdrożenie 5G w Play, a w styczniu tego roku uruchomił sieć 5G na terenie Trójmiasta i  kontynuował rozbudowę i modernizację sieci w tej technologii.

Efektem tego będzie udostępnienie  5G w 53 miastach i miejscowościach z wykorzystaniem ponad 500 stacji bazowych. Zasięgiem będą objęte zarówno duże aglomeracje miejskie m.in.: Warszawa, Kraków, Wrocław, jak i wiele mniejszych miejscowości, np.: Augustów, Zakopane, Szczyrk, Bukowina Tatrzańska, Karpacz, Giżycko, Mrągowo, Kołobrzeg, Ustka i Władysławowo. 

Play podkreśla też, że stale rozbudowuje i modernizuje swoją sieć oraz obecnie posiada ponad 8100 stacji bazowych, z których powyżej 40 proc. działa w standardzie 5G Ready, zapewniając zasięg tej technologii ponad 50 proc. populacji Polski.

Jednocześnie jednak w komunikacie zaznacza, że dopiero sieć 5G oparta na częstotliwościach z pasma C (3,4-3,8 GHz) oraz powszechna dostępność urządzeń końcowych w Polsce zapewni użytkownikom nową jakość korzystania z internetu mobilnego, którego zastosowania i wykorzystanie dynamicznie rośnie. 

–  Play jako pierwszy operator w Polsce już w grudniu 2019 r. uruchomił 5G z wykorzystaniem pasma 2100 MHz i zgodnie z zapowiedziami kontynuuje wdrażanie tej nowoczesnej technologii w całym kraju. Z początkiem czerwca 2020 uruchomiliśmy ponad 500 stacji 5G, które do końca miesiąca obejmą swym zasięgiem 53 miasta i miejscowości. W ciągu najbliższych miesięcy będziemy dalej przystosowywać naszą sieć do technologii 5G w częstotliwości 2100 MHz, ale to dopiero początek. Maksymalizacja korzyści z technologii 5G dla klientów wymaga jeszcze rozdysponowania dodatkowych częstotliwości dedykowanych 5G. Mamy nadzieję na szybkie wznowienie aukcji, zwłaszcza, że trwająca obecnie pandemia jeszcze wydatniej pokazała, jak ważny dla społeczeństwa jest dostęp do nowoczesnej sieci, jaką jest sieć 5G w Play – komentuje Jean Marc Harion, prezes  Play.

Operator podkreśla, że uważnie śledzi ostatnie wydarzenia dotyczące aukcji częstotliwości 5G w paśmie C, która miała się rozpocząć pod koniec kwietnia i deklaruje swoją gotowość do udziału w aukcji. Zastrzega, że dla postępów w rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej kluczowe pozostaje sprzyjające otoczenie inwestycyjne, a w szczególności konieczność pełnej harmonizacji norm w zakresie pola elektromagnetycznego w polskim porządku prawnym.

W tym tygodniu uruchomienie sieci 5G w paśmie 2100 MHz zapowiedział też Orange. 

Trudno nie odnieść wrażenia, że te decyzje mają głównie charakter marketingowy, jako odpowiedź na ruch Plusa, który zaoferował 5G w paśmie 2600 MHz FDD. Odwołanie aukcji na pasma C spowodowało bowiem, że T-Mobile, Orange i Play nie mogą mieć pewności, kiedy ono zostanie rozdysponowane i kiedy realnie będą mogły ruszyć z usługami 5G w tych częstotliwościach, które jak zaznacza Play  „zapewnią użytkownikom nową jakość korzystania z internetu mobilnego”. 

O dylematach sieci komórkowych po odwołaniu aukcji 5G pisaliśmy w tekście „Kto zyska, a kto straci na anulowaniu aukcji 5G?”