Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka podpisał Dekret nr 139 w sprawie realizacji projektu inwestycyjnego, który przewiduje rozwój sieci telefonii komórkowej w technologii IMT-2020 (5G) w modelu jednego operatora infrastruktury.
Jak podkreślają władze Białorusi, projekt ten poprawi dostępność i jakość komunikacji mobilnej oraz szybkość internetu poprzez wprowadzenie technologii 5G i szersze pokrycie terytorium kraju technologią LTE.
Sieć 5G będzie wdrażana stopniowo, od 2025 do 2034 roku. Zgodnie z dokumentem, na Białorusi ma powstać jednolita sieć telefonii komórkowej, za pomocą której będzie można świadczyć usługi zarówno w standardzie 4G, jak i 5G. Jedynym operatorem infrastruktury tej sieci, odbiorcą dokumentacji projektowej i budowy obiektów będzie spółka Belarusian Cloud Technologies (beCloud).
W jednym z punktów dokumentu zapisano, że nie będzie przeprowadzana ocena oddziaływania na środowisko obiektów sieciowych oraz niezbędnej do ich funkcjonowania infrastruktury inżynieryjnej i transportowej. Działki pod budowę i utrzymanie obiektów oraz infrastruktury zostaną przekazane operatorowi (Belarusian Cloud Technologies) w dzierżawę na 99 lat bez opłat.
W ramach umowy inwestycyjnej beCloud ma rozłożony na 5 lat plan płatności za przydzielone pasmo radiowe, a także preferencyjne prawa do nowych częstotliwości w przyszłości.
Do końca 2034 r. operator będzie zwolniony z podatku dochodowego, jeśli otrzymane środki zostaną przeznaczone na rozwój sieci i zakup sprzętu. Ponadto spółka nie będzie wpłacać składek do republikańskiego funduszu usług powszechnych w dziedzinie rozwoju cyfrowego i komunikacji.
Jak informuje Belsat, firma BeCloud, która otrzymała prawo do rozwijania sieci 5G na Białorusi, należy zarówno do władz białoruskich (51 proc. ), jak i do rosyjskiego oligarchy Konstantina Nikołajewa (49 proc.), za pośrednictwem powiązanych z nim struktur offshore (informował o tym Sojusz Dziennikarzy Śledczych). W działalność spółki zaangażowany jest również Wiktor Łukaszenka (najstarszy syn przywódcy Białorusi). Firma ma status monopolisty w obszarze usług chmurowych dla sektora publicznego: agencje rządowe mają obowiązek korzystać z jej infrastruktury.