REKLAMA

Przegląd prasy, piątek

Puls Biznesu: Walka z czasem o miliony z e-myta

Fiskus jest zdeterminowany: z końcem września e-Toll ma być jedynym systemem poboru opłat drogowych dla ciężarówek. Na razie jednak podłączyła się do niego znikoma liczba przewoźników. Około 1,5 mln pojazdów o masie powyżej 3,5 tony jest zarejestrowanych w systemie viaToll (dziennie korzysta z niego mniej, bo około 780 tys. ciężarówek). Zgodnie z zapewnieniami Ministerstwa Finansów (MF) system ma być wygaszony z końcem września. Zastąpi go e-Toll, w którym dotychczas zarejestrowano zaledwie 149 tys. pojazdów, czyli 10 razy mniej. MF podaje też, że od czasu uruchomienia nowego systemu, czyli od 24 czerwca, naliczył on tylko nieco ponad 1,6 mln zł opłat. Tymczasem wpływy z viaTolla to około 5,5-6 mln zł... dziennie. - Mamy czas do końca września, zostało więc 21 dni. Część z pojazdów zarejestrowanych w viaTollu była nieaktywna i się nie przerejestruje. Aktywnych spodziewamy się około 1,2 mln – mówi Przemysław Koch, doradca ministra finansów ds. e-Tolla i przewodniczący komitetu sterującego tego projektu. Mimo pesymistycznych statystyk resort finansów jest zdeterminowany.

Więcej w: Walka z czasem o miliony z e-myta (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Objaśnienie do VAT-u w e-commerce

Czym jest sprzedaż wewnątrzwspólnotowa na odległość? MF definiuje to w wydanych objaśnieniach podatkowych. Znamy już wykładnię ministra finansów (MF) dotyczącą tego, jak praktycznie stosować przepisy tzw. pakietu VAT e-commerce, które zaczęły obowiązywać od 1 lipca. Dotyczą one zmian w handlu elektronicznym, w tym importu małych przesyłek do Unii Europejskiej. Jedną z ważniejszych zmian jest uchylenie w ustawie o podatku od towarów i usług (VAT) pojęcia sprzedaży wysyłkowej z i na terytorium kraju oraz regulacje odnoszące się do takich transakcji. W to miejsce wprowadzono definicję wewnątrzwspólnotowej sprzedaży towarów na odległość (WSTO). Jest nią dostawa towarów wysyłanych lub transportowanych przez dostawcę lub na jego rzecz - także wtedy, gdy uczestniczy on w tym pośrednio - z jednego do innego państwa członkowskiego, pod warunkiem spełnienia określonych warunków.

Więcej w: Minister objaśnił VAT e-commerce (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Komu ulga na B+R?

Nie wiesz, czy możesz skorzystać z zachęty podatkowej? Upewnij się, poznając interpretacje fiskusa. Ostatnio szedł on na rękę innowatorom. Pieniądze pochodzące z rozliczenia ulgi badawczo-rozwojowej mogą finansować rozwój kolejnych innowacji. Warto korzystać z tej preferencji, bo umożliwia ona potrącenie od podstawy opodatkowania 100 proc. kosztów kwalifikowanych związanych z pracami B+R. – Korzystanie z ulgi B+R w Polsce jest stosunkowo proste w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Wystarczy złożyć deklarację podatkową wraz z załącznikiem CIT-BR lub PIT-BR. Nie podlega ona ocenie przez żadną komisję, a podatnik nie musi mieć dodatkowych zaświadczeń – zauważa Marek Dalka, menedżer działu innowacji, ulg i dotacji w Ayming Polska. Decyzje fiskusa pomagają firmom rozwiać wątpliwości, czy należy im się zachęta podatkowa. Dyrektor Krajowej Izby Skarbowej (KIS) uznał niedawno, że wynagrodzenia wypłacane przez przedsiębiorców w okresach rozliczeniowych innych niż miesiące kalendarzowe można objąć ulgą.

Więcej: Komu przysługuje ulga na badania i rozwój (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Metriq.cloud z finansowym zastrzykiem

Rodzimy fundusz venture capital zrealizował kolejną inwestycję. Kapitał popłynął do spółki Metriq.cloud tworzącej rozwiązania m.in. do analizy ruchu w sklepach. Fundusz Czysta3.vc niedawno informował o zrealizowaniu połowy z zaplanowanych inwestycji. W sierpniu 2021 r. przeprowadził 22. transakcję na rynku venture capital (VC), włączając do portfela start-up INKsearch (system rezerwacji usług przeznaczony dla studiów tatuażu). Do tej grupy doszła właśnie kolejna spółka – Metriq.cloud. Stoją za nią Andrzej Pytlik i Sebastian Nejfeld, od kilkunastu lat zajmujący się biznesami technologicznymi. Teraz, przy wsparciu inwestorów, będą pracowali nad automatycznym systemem do monitoringu dostępności towarów, skierowanym do obsługi sklepów, firm merchandisingowych, indywidualnych marek itp. Firma będzie dodatkowo rozwijała rozwiązanie do monitorowania ruchu osób, m.in. klientów, pracowników firm, podróżnych. W obrębie swoich narzędzi Metriq.cloud łączy metody
nauczania maszynowego, analitykę danych, business intelligence, a także czujniki IoT.

Więcej w: Czysta3.vc stawia na techologiczne wsparcie detalistów (dostęp płatny)

Parkiet: Polskie plany Cellneksu

Cellnex Poland, właściciel dwóch spółek wieżowych sieci komórkowych w Polsce z masztami Playa i Plusa, liczy na rozwój nowych biznesów. Od nich zależeć będzie, ile osób zatrudni w kolejnych latach. Jak mówi Santiago Argelich, dyrektor zarządzający Cellnex Poland, na zwrot ponad 10 mld zł wydanych na zakup infrastruktury hiszpańska grupa liczy za wiele lat, a oczekiwaną stopę zwrotu wyraża niska dwucyfrowa liczba. Argelich nie wyklucza zakupów sieci przewodowych czy pracy na rzecz projektowanego przez rząd operatora sieci komunikacji strategicznej. A to nie wszystko.

Więcej w: Czekamy na odpowiedź od Orange i T-Mobile (dostęp płatny)

Parkiet: OEX usatysfakcjonowany

Grupa OEX, prowadząca salony operatorów telekomunikacyjnych i dostarczająca technologie wspierające sprzedaż, zakończyła I półrocze z prawie 303 mln zł przychodu (wzrost o 28,4 proc. rok do roku), 18,1 mln zł zysku operacyjnego (poprawa prawie o 93 proc.) oraz 13,6 mln zł zysku netto (wzrost prawie o 162 proc.). Skonsolidowany zysk operacyjny powiększony o amortyzację OEX (EBITDA, wg MSSF16) wyniósł 32,9 mln zł, rosnąc o 36,8 proc. wobec tego samego okresu 2020 r.

Więcej w: OEX: Cel ze strategii osiągnięty (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Abonament za e-usługi coraz popularniejszy

2021 rok przyniósł ochłodzenie nastrojów osób subskrybujących usługi w sieci. Kategorią, która trzyma się mocno, są serwisy z filmami i serialami. Firmy dostarczające usługi przez internet z powodzeniem przekonują użytkowników do korzystania z nich w modelu subskrypcyjnym. Taki wniosek płynie z tegorocznej edycji raportu „Finanse Polaków w czasach pandemii" przygotowanego przez firmę Blue Media zapewniającą rozwiązania do obsługi transakcji. W ciągu roku znowu zmalało bowiem (tym razem do 41 proc.) grono internautów, którzy w ogóle nie korzystają z internetowych subskrypcji serwisów streamingowych (filmowych i muzycznych), oprogramowania antywirusowego, prasy czy e-booków. To zaś oznacza, że z cyklicznych płatności za tego typu usługi korzysta już prawie 60 proc. badanych użytkowników internetu.

Więcej w: Abonament za e-usługi coraz popularniejszy (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Czy w przypadku Polski można nadal mówić o wykluczeniu cyfrowym?

Dalsze inwestycje telekomunikacyjne są nieodzowne. Przede wszystkim należy przyśpieszyć budowę sieci 5G. O tym, jak poradzić sobie z cyfrowym wykluczeniem w kontekście inwestycji i kompetencji, dyskutowano w salonie „Rzeczpospolitej". – W okresie pandemii wiele osób zaczęło korzystać z nowoczesnych technologii cyfrowych. Przeszliśmy swoistą szkołę życia w cyfrowym świecie, bo w takim tempie nigdy nie uczyliśmy się choćby obsługi najróżniejszych aplikacji do prowadzenia konferencji. Zostaliśmy też zmuszeni do załatwiania online spraw zarówno służbowych, jak i urzędowych – mówił Krzysztof Szubert, pełnomocnik RP ds. Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021. – Liczba tzw. profili zaufanych wzrosła skokowo. Było ich 4 mln, a dziś jest już ponad 10 mln – dodał. Eksperci zastanawiali się, czy w przypadku Polski można nadal mówić o wykluczeniu cyfrowym. – Problem zapóźnienia cyfrowego to z reguły syndrom. Nie jest tak, że jedna zmienna powoduje, iż jesteśmy wykluczeni. To z reguły obszary wykluczone transportowo, ale występuje tam też depopulacja i ponadprzeciętny udział osób starszych.

Więcej w: Infrastruktura, ale i e-umiejętności (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Małe biznesy przenoszą się do sieci

0 proc. przedsiębiorstw, które rozkręciły w czasie pandemii działalność w internecie, notuje wzrost liczby odwiedzin online. Co czwarta firma zdobyła nowych klientów, a co piąta zwiększyła sprzedaż – wynika z najnowszych badań Ipsos. O tym, że pandemia – na skutek lockdownów oraz wdrożenia pracy i nauki zdalnej – wywołała cyfrową rewolucję w firmach, również tych mikro- i małych, mówi się już od wielu miesięcy. Ale teraz, dzięki badaniom Ipsos, widać, jak mocno przechodzenie na biznes online zmieniło obraz polskich przedsiębiorstw. Eksperci wskazują, że uruchomienie czy zdynamizowanie działalności online pozwoliło uodpornić wiele firm na kryzys i wyjść na rynki zagraniczne. Potwierdza to fakt, że w czasie pandemii powstało kilka tysięcy nowych e-sklepów.

Więcej w: Małe biznesy przenoszą się do sieci (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Zamówienia publiczne w sektorze IT

Powodzenie wdrożenia systemu informatycznego zależeć będzie w dużej mierze od postępowania stron umowy według określonego sposobu działania, tzw. metodyki. W polskich przedsiębiorstwach podejście „zwinne" zdobywa coraz więcej zwolenników. Z wyborem dostawcy systemu informatycznego przez podmioty zobligowane do stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (ustawa Pzp) wiąże się wiele problematycznych zagadnień, zarówno od strony zamawiającego jak i dostawcy. Przede wszystkim to zamawiający, jako podmiot organizujący postępowanie na wybór dostawcy systemu informatycznego, odpowiedzialny jest za przygotowanie specyfikacji warunków zamówienia (SWZ), opisu przedmiotu zamówienia (OPZ) oraz wzoru umowy. Przygotowanie kompletnej i jasnej dla oferentów dokumentacji przetargowej odgrywa tu diametralne znaczenie. Z przepisów ustawy Pzp bowiem wynika, że to na zamawiającym spoczywa obowiązek opisania przedmiotu zamówienia w sposób jednoznaczny i wyczerpujący, za pomocą dostatecznie dokładnych i zrozumiałych określeń, uwzględniając wszystkie wymagania i okoliczności mogące mieć wpływ na sporządzenie ofert. Dlatego też, zamawiający będzie ponosił odpowiedzialność za wadliwość i niejednoznaczność zapisów dokumentów przetargowych zawsze wtedy, gdy błędy i niejasności te rzutować będą bezpośrednio na należyte wykonanie świadczenia przez dostawcę systemu informatycznego.

Więcej w: Zamówienia publiczne w sektorze IT (dostęp płatny)

Dziennika Gazeta Prawna: Internet nie uratował sztuki

Czy pandemia stworzyła nowego Shakespeare’a? Prędzej go zagłodziła. Internet i nowe technologie nie uratowały artystów i sztuki w czasie lockdownu. Eric Clapton w singlu „This Has Gotta Stop” śpiewa: „To się musi skończyć/ Dość tego/ Nie mogę tego znieść/ To zaszło za daleko/ Jeśli chcecie mej duszy/ Chodźcie tu i wyważcie drzwi”. To protest song przeciw lockdownom, które w artystów uderzyły z całą mocą. Mick Jagger w „Easy Sleazy”, w duecie z Dave’em Grohlem z Foo Fighters, także nie pozostawia wątpliwości, co sądzi na temat traktowania artystów w pandemii: „Nie ma już ulotek podróżnych, za to mamy wirtualne premiery (...) Trzeba okraść Piotra, by zapłacić Pawłowi”. Skoro największe oraz najzamożniejsze legendy muzyki (majątek wokalisty The Rolling Stones wyceniany jest na 430 mln dol., Claptona na 450 mln dol.) mają dość, to co mają powiedzieć twórcy mniej rozpoznawalni – nie tylko muzycy, ale też aktorzy, pisarze, malarze i pozostali zatrudnieni w „branży kreatywnej”? Branży w ujęciu globalnym wartej ok. 10 proc. PKB i zatrudniającej ponad 30 mln osób. Komentator ekonomiczny Larry Elliot z „The Guardian” pisze, że „pandemia może otworzyć drzwi do złotego wieku sztuki”. Jego zdaniem okres zamknięcia wytworzył w ludziach głód uczestnictwa w wydarzeniach artystycznych, zaś zmiany technologiczne – przede wszystkim cyfryzacja gospodarki – które pandemia przyspiesza, będą stanowić dla artystów wielkie źródło inspiracji, tak jak poprzednie rewolucje technologiczne. Niestety optymizm Elliota nie znajduje potwierdzenia. Artyści i sztuka to prawdopodobnie najwięksi przegrani pandemii. Nie uratował ich internet. Nawet trenerzy fitness i restauratorzy są w lepszej sytuacji.

Więcej w: Sztuka w stanie krytycznym (dostęp płatny)