Przegląd prasy, piątek

Puls Biznesu: Techland rozbił bank

Dzięki premierze „Dying Light 2” producent gier zakończył ubiegły rok rekordowymi wynikami. Szeroki strumień pieniędzy popłynął do właściciela, który otrzymał dywidendę i wynagrodzenie za umorzenie akcji. Ubiegły rok był najlepszy w historii wrocławskiego Techlandu – jednego z największych krajowych producentów gier. Spółka wypracowała 746,8 mln zł zysku netto. To wynik ponaddwudziestokrotnie wyższy niż rok wcześniej – wyniósł wówczas 36,22 mln zł. To także najlepszy wynik wśród wszystkich krajowych producentów gier, odpowiadający połowie sumy zysków dziesięciu spółek growych o największym zysku w 2022 r. (tabela). Przychody Techlandu wyniosły 1,12 mld zł wobec 184 mln zł rok wcześniej. Za 997,3 mln zł sprzedaży odpowiadała dystrybucja cyfrowa, a za 120,4 mln zł pudełkowa.

Więcej w: Techland rozbił bank (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Bard Google’a dostępny w Polsce

Google goni ChataGPT i własnego chatbota wprowadza na kolejne rynki, w tym europejskie. Presja czasu wydaje się być duża, biorąc pod uwagę błyskawiczne tempo popularyzacji narzędzi komunikacyjnych bazujących na AI. Google ogłosił największą do tej pory aktualizację Barda. Wprowadził chat do kolejnych krajów i umożliwił korzystanie z rozwiązania bazującego na sztucznej inteligencji (AI) w 40 językach. Bard został udostępniony m.in. w Brazylii i w całej Europie. „Bard łączy całą dostępną wiedzę z mocą, inteligencją i kreatywnością dużych modeli językowych. Na podstawie informacji znalezionych w sieci generuje zupełnie nowe odpowiedzi wysokiej jakości. Bard jest wczesnym etapem eksperymentu, który umożliwia współpracę z generatywną AI” – poinformował internetowy gigant w komunikacie.

Więcej w: Bard Google’a dostępny w Polsce. Duża aktualizacja chata (dostęp płatny)

Puls Biznesu:Rekordowy Prime Day Amazona

12,7 mld USD wydali Amerykanie na zakupy online podczas eventu Amazon Prime Day. Dotknięci wysoką inflacją konsumenci polowali i czekali na zniżki w Internecie kosztem handlu stacjonarnego. Wartość odnotowanej sprzedaży była o 6,1 proc. wyższa niż w 2022 r., wynika z danych zaprezentowanych przez Adobe Analytics. Klientów przyciągnęły szczególnie promocje i duże rabaty m.in. na takie produkty jak zabawki i sprzęt AGD, co zaowocowało, że drugiego dnia wydarzenia sprzedaż osiągnęła wartości 6,3 mld dol. Według informacji, jaką udzielił Amazon w czasie dwudniowego Prime Day członkowie usługi kupili ponad 375 mln przedmiotów na całym świecie i zaoszczędzili ponad 2,5 mld dol. na transakcjach, co czyni event rekordowym w historii.

Więcej w: Rekordowy Prime Day Amazona (dostęp płatny)

Parkiet: CD Projekt pokazał w czerwcu, że potrafi się rozpędzić

CD Projekt miał już w tym roku chwile świetności, jednak w ostatnich tygodniach przeważali sprzedający. Korekta zatrzymała się nad poziomem 140 zł i widać, że popyt ma ochotę zaatakować tegoroczne maksima. Co może z tego wyniknąć?  Producent i wydawca gier to jedna z najmocniej wahających się spółek w ostatnich kilkunastu miesiącach. Obecnie wzrost jego kursu od początku roku sięga 19,5 proc., a więc niczym nie wyróżnia się na tle rynku. Jednak gdy już zyskuje, to zazwyczaj gwałtownie. Przykładowo w jednym z tygodni czerwca zwyżka sięgnęła aż 32,5 proc. W czwartek chwilami kurs rósł do 158,15 zł, czyli o 5 proc. Do końca dnia nie udało się jednak bykom utrzymać tak wysokich poziomów, choć CD Projekt pozostał w ścisłej czołówce WIG20. Długi górny cień może więc zostać odczytany jako słabość byków, tym bardziej że wyrysował się w nieprzypadkowym miejscu.

Więcej w: CD Projekt pokazał w czerwcu, że potrafi się rozpędzić przy niewielkich dostawach paliwa (dostęp płatny)

Parkiet: Rewolucja z udziałem sztucznej inteligencji nabiera rozpędu

Google rusza z Bardem, Elon Musk tworzy rywala dla OpenAI, a Chińczycy szykują zalew botów – świat oszalał na punkcie tej nowej technologii. A spory udział w jej rozwoju mają Polacy. Nad Wisłą powstaje kilka projektów, które mają stanowić alternatywę dla ChatGPT. Nad Wisłą zadebiutował właśnie Bard. To najpoważniejsza dziś konkurencja dla popularnego ChatGPT. Za tą technologią stoi Google, który – dodając możliwość rozmów w ponad 40 językach, konwersacji z botem w wersji audio i uruchamiając opcję załączania obrazów (można nie tylko przekazywać pytanie tekstowe, ale również podawać dane graficzne) – chce rozłożyć OpenAI na łopatki. Jednak na polu bitwy nie jest sam. Praktycznie wszyscy technologiczni giganci, widząc imponujący sukces ChatGPT, zdecydowali się ruszyć po kawałek rynkowego tortu. Zrobił to nawet Elon Musk, który wcześniej należał do największych krytyków obecnego boomu AI. Rusza właśnie z firmą xAI, która ma namieszać w branży.

Więcej w: Rewolucja z udziałem sztucznej inteligencji nabiera rozpędu (dostęp płatny)

Parkiet: W internecie kupujemy coraz taniej

W I półroczu sprzedaż i liczba transakcji online wzrosły, ale średnia wartość transakcji spadła.  Skutki spowolnienia w wydatkach konsumentów widać również w handlu internetowym, choć sektor, biorąc pod uwagę trudne realia, i tak radzi sobie dobrze. Z danych operatora płatniczego Tpay wynika, że w I półroczu współpracujące z nim sklepy zwiększyły sprzedaż 15 proc. Ogółem liczba transakcji wzrosła o 33 proc., ale średnia wartość koszyka zakupów spadła 13 proc.

Więcej w: W internecie kupujemy coraz taniej (dostęp płatny)

Parkiet: Tworzyć rzeczy, które były nieosiągalne

Zastosowania generatywnej AI to wciąż etap eksperymentalny. Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie rozwoju tej technologii – tłumaczy Jacek Krawczyk, szef Google Bard i trener uczenia maszynowego, który tworzy jedno z najbardziej przełomowych rozwiązań w historii.

Więcej w: Tworzyć rzeczy, które były nieosiągalne (dostęp platny)

Rzeczpospolita: Bot, najlepszy przyjaciel człowieka

Kiedy kolejne globalne koncerny zapowiadają bądź już wprowadzają przełomowe produkty sztucznej inteligencji, wielu dostaje gęsiej skórki. Ale spokojnie, monopol nam nie grozi, a AI nie jest tak straszna, jak ją malują. Kiedy ogląda się filmy, trudno się nie bać. Goniące za zyskiem i dominujące na rynku korporacje wypuszczają rozwiązania, które okazują się potem zabójcze dla ludzi. Jednak Google z właśnie wchodzącym do Polski Bardem to nie Cyberdyne Systems, firma, którą stworzyła korporacja Skynet w „Terminatorze”. A OpenAI z jej wtyczką ChatGPT to nie Omni Consumer Products (OCP) z „RoboCopa”.

Więcej w: Bot, najlepszy przyjaciel człowieka (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: E-inwigilacja przedsiębiorców jednak ograniczona

Rząd chce się częściowo wycofać z pomysłu tworzenia bazy wiedzy o firmach. Jednak raporty biegłych rewidentów wciąż miałyby być centralnie gromadzone przez ich samorząd. Po publikacjach „Rz”, ujawniających rządowe zamiary stworzenia szerokiego dostępu do wiedzy o sytuacji ekonomicznej firm resort cyfryzacji chce nieco złagodzić swój pomysł. I choć projekt ustawy w tej sprawie już został przyjęty przez Radę Ministrów, to – jak zapewnił nas minister cyfryzacji Janusz Cieszyński – pomysł ma być zmodyfikowany w drodze autopoprawki zgłoszonej do Sejmu. Jednak przedsiębiorcy i biegli rewidenci nie są zadowoleni z takiej propozycji. Wskazują, że przekazanie obowiązku prowadzenia rejestru do samorządu nie zmniejszy ryzyka ataków hakerskich i wykradzenia danych.

Więcej w: E-inwigilacja przedsiębiorców jednak ograniczona (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Globalny wyścig na sztuczną inteligencję

Google rusza w Europie z Bardem, Elon Musk tworzy rywala dla ChatGPT firmy OpenAI, a są jeszcze Chiny ze swoimi botami. Rewolucja AI nabiera rozpędu, a wielki w niej udział mają Polacy. Nad Wisłą zadebiutował właśnie Bard. To najpoważniejsza dziś konkurencja dla popularnego ChatGPT. Za tą technologią stoi Google, który – dodając możliwość rozmów w ponad 40 językach, konwersacji z botem w wersji audio i uruchamiając opcję załączania obrazów (można nie tylko przekazywać pytanie tekstowe, ale również podawać dane graficzne) – chce rozłożyć OpenAI na łopatki. Jednak na polu bitwy nie jest sam. Praktycznie wszyscy technologiczni giganci, widząc imponujący sukces ChatGPT, zdecydowali się ruszyć po kawałek rynkowego tortu. Zrobił to nawet Elon Musk, który wcześniej należał do największych krytyków obecnego boomu AI. Rusza właśnie z firmą xAI, która ma namieszać w branży. Wszystkie wspomniane projekty to przedsięwzięcia amerykańskie. Nie oznacza to jednak, że inne części świata przegrały bitwę o AI. Własne tzw. duże modele językowe (LLM – large language models) testuje chiński koncern internetowy Baidu. Niedawno firma pochwaliła się, że jej bot o nazwie Ernie przewyższył pod kilkoma względami najbardziej zaawansowaną wersję ChatGPT (bazującą na modelu GPT 4). W Pekinie nie dopuszczają scenariusza, by przegrać wyścig o rynek sztucznej inteligencji z Amerykanami. Stąd prace nad AI prowadzą również gigant e-commerce Alibaba (model TTQW) czy gamingowy potentat Tencent.

Więcej w: Globalny wyścig na sztuczną inteligencję (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: W sieci kupujemy dużo produktów, tyle że taniej

Choć w pierwszym półroczu sprzedaż, jak i liczba transakcji, w sklepach online wzrosła – to zarazem średnia wartość transakcji spadła. Pomimo skoku cen aż o 13 proc. Skutki spowolnienia w wydatkach konsumpcyjnych widać również w handlu internetowym, choć sektor – biorąc pod uwagę trudne realia gospodarcze – i tak radzi sobie dobrze. Z danych operatora płatniczego Tpay, które „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza, wynika, że w pierwszym półroczu współpracujące z nim sklepy zwiększyły sprzedaż o 15 proc. Ogółem liczba transakcji wzrosła 33 proc., za to średnia wartość koszyka zakupowego spadła o 13 proc. Z danych BaseLinker wynika, że e-handel najlepsze wyniki osiągnął właśnie w maju. Średnia wartość koszyków zakupowych nieznacznie spadła (o 2 proc.), ale jednocześnie liczba zamówień wzrosła o 10 proc. Dobre wyniki sprzedaży w maju to efekt większej aktywności klientów, na co wpływ ma okres komunijny, Dzień Dziecka, a także wiosenne wydatki na wyposażenie domu i ogrodu oraz przygotowania do wakacji.

Więcej w: W sieci kupujemy dużo produktów, tyle że taniej (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Google pokazał nową, potężną technologię. Stoi za nią Polak

To narzędzie dla ludzi, a nie trofeum dla korporacji – mówi Jacek Krawczyk, którego można nazwać trenerem Google Bard. O długo wyczekiwanym chatbocie od giganta z Mountain View, który jest dostępny w Europie (także w języku polskim), opowiada jego twórca. Długo wyczekiwana premiera Google Bard już 13 lipca. Miała się odbyć w czerwcu, ale Google nie spełnił wymagań dotyczących RODO. Komisja Ochrony Danych Osobowych z Dublina (bo zarówno Google, jak i Meta podlegają pod irlandzkie prawo) uznała, że Google w końcu spełnił wymagania unijnych instytucji. Sceptyczny jest Brando Benifei, europoseł i współsprawozdawca unijnego AI Act ("konstytucji sztucznej inteligencji"). – Google ma swoje interesy, my swoje. Naszym celem jest ochrona danych Europejczyków. Google zobowiązał się do niekorzystania z danych europejskich użytkowników, ale czy firma będzie przestrzegać tych zobowiązań, nie wiemy. Po kilku miesiącach będzie widać, jak to działa – podkreślił Benifei.

Więcej w: Google pokazał nową, potężną technologię. Stoi za nią Polak (dostęp płatny)