REKLAMA

Roux Center wybuduje w POPC dla Voice Netu sieć napowietrzną

Roux Center z Katowic, które wcześniej zdobyło kontrakty na zaprojektowanie sieci dla firmy Voice Net z Rzeszowa budującej w ramach 1.1 POPC sieci w pięciu obszarach w woj. podkarpackim (w sumie w 2. konkursie 1.1 POPC zdobyła dotacje na kwotę około 156 mln zł), będzie też ich wykonawcą. Sieci mają być gotowe 30 czerwca 2020 r.

Voice Net rozstrzygnął bowiem ostatnio przetargi na wybudowanie i uruchomienie napowietrznej sieci światłowodowej, w oparciu o podbudowę słupową dzierżawioną, jak i nowo wybudowaną z zakupionych przez siebie materiałów. Podobnie też jak postępowania na zaprojektowanie sieci dotyczyły one:

  • powiatów Jasielskiego, Krośnieńskiego i miasta Krosno,
  • terenu południowych powiatów województwa podkarpackiego,
  • powiatów Jarosławskiego, Lubaczowskiego, Przeworskiego, Przemyskiego i miasta Przemyśl,
  • powiatów Łańcuckiego, Rzeszowskiego i miasta Rzeszów,
  • powiatów Kolbuszowskiego, Ropczycko-Sędziszowskiego i Strzyżowskiego.

Przetargi wskazują więc, że Voice Net będzie budował w białych plamach NGA sieci napowietrzne, co na pewno przyspieszy inwestycje. Mimo to na Podkarpaciu nie brakuje głosów sceptycznych, czy firma poradzi sobie z tak ogromnym przedsięwzięciem.

Wątpliwości budzi ciągle firma Roux Center, która nie jest znana w branży budownictwa telekomunikacyjnego. W postępowaniach ogłoszonych przez Voice Net, jednak nie miała konkurentów i jako jedyna składała oferty.

Wiadomo, że Roux Center zamieszczała ostatnio w mediach na Podkarpaciu ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników. Poszukiwała do biura w Rzeszowie m.in.  projektantów sieci FTTH. Zainteresowana była osobami z doświadczeniem, ale też mile widziani byli absolwenci studiów inżynierskich lub studenci ostatniego roku. Szukała też instalatorów okablowania światłowodowego i była gotowa przyuczyć ich do spawania włókien światłowodowych.

W związku z budową sieci światłowodowej na terenie powiatów: strzyżowskiego, rzeszowskiego, kolbuszowskiego, ropczycko-sędziszowskiego, krośnieńskiego, bieszczadzkiego, lubaczowskiego, łańcuckiego, brzozowskiego, przemyskiego, przeworskiego, leskiego, jarosławskiego, jasielskiego, sanockiego, chciała zatrudnić też koordynatorów do nadzorowania i zbierania zgód na budowę sieci od mieszkańców i instytucji. Obiecywała im: szkolenie, atrakcyjny system wynagrodzeń, samochód służbowy i elastyczny czas pracy.