REKLAMA

Sukces Koby w starciu z Rogowskim

Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje projektu decyzji w sprawie ustalenia warunków dostępu dla firmy Koba, ISP z Białegostoku do nieruchomości w w stolicy Podlasia przy ul. Czarnej, w tym do wybudowanego na niej bądź obecnie będącego w budowie budynku. Inwestycję prowadzi tam spółka Rogowski Development BIS II.

Koba w kwietniu tego roku zwrócił się z wnioskiem do dewelopera o wszczęcie negocjacji w sprawie warunków umowy. Nie zakończyły się one porozumieniem i w maju operator skierował sprawę do UKE informując, że planuje wykonanie własnego przyłącza światłowodowego do wznoszonego budynku, a potem instalacje telekomunikacyjne w lokalach.

Deweloper odniósł się w czerwcu do pisma z UKE, będącego zawiadomieniem stron o toczącym się postępowaniu, wyrażając wolę polubownego załatwienia sprawy. Być może była to jedynie gra na zwłokę, bo strony nie porozumiały się, a  jak wiadomo spółka Rogowski niechętnie podejmuje współpracę z Kobą. ISP dość regularnie prosi UKE o interwencje w jego sporach z tym deweloperem, ale zazwyczaj rozstrzygnięcia nie są dla niego korzystne.

Inaczej jednak jest w przypadku nieruchomości pryz ul. Czarnej. Zgodnie bowiem z projektem decyzji firma Koba jest uprawniona do:

  1. wykonania przyłącza telekomunikacyjnego do budynku,
  2. wykonania instalacji telekomunikacyjnych budynku,
  3. utrzymywania, eksploatacji, konserwacji, remontu i usuwania awarii elementów instalacji telekomunikacyjnej oraz przyłącza telekomunikacyjnego.

Regulator uzasadniając swą decyzję wskazał, że intencją przepisów megaustawy jest, aby na etapie budowy wszyscy zainteresowani przedsiębiorcy telekomunikacyjni mogli na swój koszt wyposażyć budynek w instalację telekomunikacyjną. Tym samym każdy operator powinni mieć zapewniony dostęp do będącego w trakcie budowy budynku, polegający na możliwości wykonania w nim własnej sieci.