REKLAMA

T-Mobile nie będzie musiał już płacić czynszu za dostęp do biurowca w Warszawie

Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpoczął konsultacje projektu decyzji zmieniającej umowę najmu, zawartą w styczniu 2018 r. pomiędzy T-Mobile Polska a 3S oraz spółką SPV Rigoletto Investment, zajmującą się obrotem, zarządzaniem i wynajmem nieruchomości.

Zawarta w 2018 r. umowa między T-Mobile a 3S (wynajmującym) i SPV Rigoletto (właściciel nieruchomości i budynków), dotyczyła najmu infrastruktury telekomunikacyjnej na nieruchomościach położonych w Warszawie przy ul. Polnej 11 i ul. Lecha Kaczyńskiego 14  (uprzednio, a obecnie Al. Armii Ludowej).  Umożliwiło to T-Mobile świadczenie na terenie kompleksu biurowego International Business Center budynki A i B usług telekomunikacyjnych na rzecz najemców budynków,  dzierżawy infrastruktury w budynkach oraz usług zarządzania infrastrukturą budynków. 

W styczniu 2022 r. T-Mobile zwrócił się do SPV Rigoletto o zmianę warunków umowy, a wcześniej bo w lipcu 2021 r. skierował podobne pismo do 3S. Negocjacje między stronami dotyczyły zmian w umowie polegających na „uzgodnieniu zasad korzystania z istniejącego przyłącza telekomunikacyjnego i instalacji telekomunikacyjnej w budynku, możliwości wykonania instalacji telekomunikacyjnej w budynkach (…)”. Zawarta w 2018 r.  umowa przewidywała bowiem odpłatność za możliwość wykonania instalacji do użytkowników końcowych w częściach wspólnych (częściach składowych budynku). T-Mobile uważał, że za tego typu dostęp nie powinien płacić.  

Strony nie doszły do porozumienia i sprawa trafiła do UKE. 

Regulator zwrócił uwagę, że choć analizowana umowa została nazwana umową najmu, to w rzeczywistości zapewniała ona T-Mobile dostęp do nieruchomości i budynków, poprzez umożliwienie korzystania mu z istniejącej infrastruktury telekomunikacyjnej na potrzeby wykonania przez niego własnej instalacji telekomunikacyjnej w budynkach oraz doprowadzenia przyłączy telekomunikacyjnych. Dlatego w istocie jest to umowa o dostępie. 

UKE uznał więc, że SPV Rigoletto nie ma w tej sytuacji prawa naliczać T-Mobile żadnych opłat lub wynagrodzeń za zapewnienie dostępu. Regulator  uwzględnił jednocześnie obowiązek operatora do zwrotu kosztów wynikających z dostępu do  nieruchomości i budynków. A na podstawie umowy z 2018 r. operator  uiszczał na rzecz właściciela nieruchomości czynsz w określonej wysokości, w terminach miesięcznych.

Zgodnie więc z projektem decyzji zmiana umowy obejmuje:

  • usunięcie postanowień wskazujących na odpłatność dostępu,
  • wprowadzenie postanowień dotyczących zwrotu wydatków związanych z wykonywaniem uprawnień wynikających z umowy.