REKLAMA

Teleinformatyka jutra

(źr. 3S)

– Z tym powolnym upowszechnieniem różnych innowacji, to zgoda. Z badań Intela wynika, że w Polsce wciąż tylko 35 proc. transakcji realizowanych jest online, chociaż mogłoby się wydawać, że w internecie kupują wszyscy. W kontekście sieci 5G, to chciałbym jeszcze poruszyć sprawę edge computingu i systemów pojazdów autonomicznych. 5G będzie wspomagało, owszem, te sieci, ale przetwarzanie będzie się odbywało lokalnie. Taki samochód to jest jeżdżące data center – produkuje 4 TB danych dziennie – tego się nie da przesłać po żadnej sieci, to trzeba przetwarzać na miejscu – powiedział Przemysław Papużyński.

– Wierzę, że w przyszłości będziemy bardziej strategami naszych organizacji. Cyfryzacja stanie się elementem, który decyduje o być albo nie być firmy. Negatywnym przykładem jest Ruch SA, który nie dostrzegł w porę, że Polacy przestają kupować prasę w kioskach i zaczynają czytać w wersji cyfrowej. Pozytywnym przykładem jest platforma Allegro, która startując od zera dorobiła się 20 mld zł rocznego obrotu – podjął wątek spodziewanych zmian w organizacji zaplecza informatycznego w biznesie Mariusz Kochański. – Nie wiem, czy prezesi firm, czy szefowie marketingu będą wiedzieli jak wykorzystać nowe narzędzia. Zakładam, że specjaliści od IT zyskają większe zaufanie decydentów, lub po prostu sami wejdą do ich grona. Tym samym jednak będą musieli odejść od bardzo ścisłej specjalizacji i stać się poniekąd ludźmi renesansu.

– Staraliśmy się zawsze, aby przesłaniem spotkań MeetIT było to, że my – ludzie informatyki – musimy być otwarci i rozumieć świat wokół nas. Poniekąd jest z tym związane zjawisko, które ja chciałem omówić, czyli upowszechnianie multicloudu i hybrydowego cloudu, ponieważ zakłada ono zrozumienie biznesowych potrzeb klientów po stronie dostawców, jak i otwartości na współpracę i rozwiązania z prowajderami różnych technologii – mówił z kolei Piotr Pawłowski, prezes zarządu 3S. – Kiedy aktualnie eksploatowany w firmach sprzęt się już zestarzeje trudno będzie udowodnić ekonomiczną opłacalność zakupu nowego. Myślę, że coraz więcej zasobów IT będzie wychodzić na zewnątrz firm.

Tutaj pojawił się dylemat, co tak naprawdę rozumiemy przez hybrydowe IT, które przecież zakłada pozostawienie znaczących zasobów informatycznych po stronie użytkownika.

– Pytanie, jak to dokładnie rozumieć? Czy mówimy o zachowaniu zasobów użytkownika w jego siedzibie, czy raczej o zachowaniu jego zasobów w wyspecjalizowanym data center? Ja zakładam, że to drugie, ponieważ za tym w coraz większym stopniu będzie przemawiać efekt skali i poziom bezpieczeństwa – mówił szef 3S.

Dodam do tego, że – z jednej strony – bogactwo dostępnych rozwiązań (np. w multicloudzie) i modeli (np. chmura hybrydowa), a – z drugiej strony – siła globalnych dostawców spowoduje, że lokalne firmy IT zaczną zmierzać w kierunku doradztwa na rzecz końcowych użytkowników. Do pomagania im w dokonywaniu technologicznych wyborów i podejmowaniu biznesowych decyzji. Co jednak również znaczy, że jeżeli wszyscy na świecie zdecydują przejść do chmury, to na tym rynku zostanie może 10 dostawców. Kilku globalnych, otwartych na cały świat, i kilku zamkniętych w hermetycznych krajach, jak Rosja, czy Chiny. To zaś oznacza, że dostawcy globalnej chmury zyskają przemożny wpływ na kierunki rozwoju technologii na świecie, ponieważ technologia będzie udostępniana w ich zasobach – powiedział na koniec Przemysław Papużyński.

Ktoś, kto od dawna obserwuje rynek ICT mógłbym usłyszeć w omawianej dyskusji wątki, które słyszeliśmy już wielokrotnie w ciągu ostatnich 10-20 lat – zwłaszcza, gdy chodzi o ludzką komponentę w informatyce. Z czego wyrażona w dyskusji konkluzja była taka, że choć technologia IT zmienia się bardzo szybko, to korzystający z niej człowiek bardzo wolno. Dostawcy usług i narzędzi informatycznych winni to wziąć pod uwagę.

oprac. Łukasz Dec

TELKO.in było partnerem medialnym konferencji Meet IT.