UKE zaczyna przymiarki do umów inwestycyjnych na budowę sieci mobilnych

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował „zaproszenie do sporządzenia informacji niezbędnych do ustalenia wartości zamówienia publicznego” na potrzeby analizy szczegółów tzw. umów inwestycyjnych, jakich mechanizm wprowadziła jedna z ostatnich poprawek Prawa telekomunikacyjnego (art. 139a).

Przewiduje ona, że Prezes UKE może zawrzeć z przedsiębiorcą telekomunikacyjnym (w praktyce: z MNO) umowę na pokrycie siecią mobilną obszaru ze słabym zasięgiem usług telekomunikacyjnych w zamian za ulgi w rocznej opłacie telekomunikacyjnej lub rocznych opłatach za dysponowanie częstotliwościami.

Intencja zamawiającego nie jest do końca jasna, ponieważ w specyfikacji mowa jest nie tylko o mechanizmie umowy inwestycyjnej, ale również o wydatkowaniu środków z Funduszu Szerokopasmowego (zacznie działać od przyszłego roku) oraz Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. O ile dwa pierwsze obszary wiążą się ze sobą (Fundusz finansowany jest ze środków, o których mówi umowa inwestycyjna), o tyle POPC – jak się zdaje – ma inne cele i inne źródła finansowania.

Ponadto, o ile w POPC realizacja inwestycji za pomocą technologii mobilnych ostatecznie nie została przyjęta, o tyle w ramach umów inwestycyjnych będzie podstawowym narzędziem zapewnienia zasięgu usług.

Niemniej przyszła analiza ma uwzględnić możliwość przyjęcia deficytu mobilnych usług głosowych oraz mobilnego dostępu jako kryterium objęcia obszaru umową inwestycyjną. Ma również określić, czy zasadne jest objęcie obszaru zasięgiem tylko jednej fizycznej sieci mobilnej, oraz w jaki sposób rozliczać inwestycje z operatorami.

UKE czeka na oferty wykonania analizy do 20 lipca.