Amerykański Verizon planuje zwolnić około 15 tys. pracowników w ramach największej jednorazowej redukcji zatrudnienia w historii amerykańskiej firmy telekomunikacyjnej, poinformował „Wall Street Journal”, a później potwierdził te doniesienia Reuters. Rzecznik Verizona odmówił komentarza w tej sprawie.
Informacje te wypłynęły nieco ponad miesiąc po tym, jak Verizon nagle zwolnił wieloletniego prezesa Hansa Vestberga i mianował na jego miejsce Dana Schulmana, który zasiadał w zarządzie operatora, a wcześniej kierował PayPalem i byłym MVNO – Virgin Mobile USA.
Zwolnienia, które obejmą około 15 proc. pracowników Verizona, mają nastąpić już w przyszłym tygodniu i są pochodną wieloletnich wysiłków na rzecz redukcji zatrudnienia i ograniczania kosztów. Zwolnienia zmniejszą liczbę osób na stanowiskach kierowniczych niezrzeszonych w związkach zawodowych o ponad 20 proc. Verizon planuje również przekształcić około 180 sklepów detalicznych należących do firmy w placówki franczyzowe – podał Reuters.
Pod koniec 2024 r. Verizon zatrudniał około 100 tys. pracowników w USA, po tym jak w ciągu trzech lat zwolnił prawie 20 tys. osób. W zeszłym roku firma ogłosiła redukcję zatrudnienia o 4800 pracowników w ramach programu dobrowolnych odejść i poniosła koszty z tym związane w wysokości prawie 2 mld dol.
Verizon stoi w obliczu rosnącej presji rynkowej, ponieważ coraz trudniej pozyskiwać jest nowych klientów, konkurenci oferują tańsze plany, a do walki na rynku mobilnym w USA włączyli się operatorzy kablowi. AT&T i T-Mobile US ogłosiły ostatnio agresywne promocje w związku z premierą nowych modeli iPhone'a. Oferują atrakcyjne rabaty i możliwość wymiany urządzeń, aby utrzymać abonentów i pozyskać nowych. Natomiast operatorzy kablowi, tacy jak Comcast i Charter oferują bardzo konkurencyjne pakiety abonamentów mobilnych z szybkim internetem.
W III kw. tego roku Verizon pozyskał zaledwie 44 tys. abonentów komórkowych postpaid płacących miesięczne abonamenty, pozostając w tyle za konkurentami. T-Mobile był tu liderem z ponad milionem nowych abonentów netto.
Craig Moffett, starszy analityk w MoffettNathanson, komentując te informacje dla Reutersa zwrócił uwagę, że głównym zobowiązaniem nowego prezesa Verizon było powstrzymanie utraty klientów, co wiązałoby się z koniecznością dofinansowania drogich telefonów dla ogromnej liczby abonentów operatora.
– Oczywistym pytaniem było, jak Verizon zamierza to sfinansować. Teraz wiemy – powiedział Moffett. – Nie wiemy jednak wciąż, czy ta obniżka kosztów faktycznie pomoże zrekompensować wyższe niż pierwotnie zakładano koszty „zatrzymania” klientów – dodał.