W listopadzie polecą pierwsze polskie satelity wojskowe

Polski sektor kosmiczny wchodzi w nową fazę rozwoju – jeszcze w listopadzie na orbitę mają trafić pierwsze polskie satelity wojskowe. To kluczowy krok w budowaniu niezależnych zdolności obserwacyjnych i bezpieczeństwa państwa, mówi agencji Newseria dr Marta Wachowicz, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA).

Według raportu POLSA, w 2024 r. publiczne inwestycje w sektor kosmiczny osiągnęły 237,1 mln euro, co plasuje Polskę na dziewiątym miejscu wśród państw członkowskich Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). W kraju działa już ponad 500 podmiotów związanych z kosmosem, z czego 300 współpracuje z ESA, a ponad 150 uczestniczy w zaawansowanych projektach.

Najbliższe miesiące upłyną pod znakiem projektów MikroSAR i MikroGlob finansowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Pierwszy z nich rozwija zdolności radarowe (SAR) do zastosowań wojskowych, drugi – system obserwacji Ziemi, który ma zapewnić Polsce autonomiczny dostęp do danych satelitarnych wysokiej rozdzielczości. W realizację zaangażowane są m.in. Creotech Instruments, ICEYE Polska i Wojskowe Zakłady Łączności nr 1.

Równolegle rusza projekt CAMILA (Country Awareness Mission in Land Analysis) – narodowa konstelacja trzech satelitów obserwacyjnych budowana przez Creotech Instruments na zlecenie Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz ESA. System ma zostać ukończony do końca 2027 r. i zapewnić krajowi pełną kontrolę nad danymi satelitarnymi.

Polska ma ambicję stać się liderem bezpieczeństwa kosmicznego w tej części Europy. Wchodzimy w etap, w którym dane satelitarne będą kluczowym elementem ochrony granic, reagowania na kryzysy i wspierania bezpieczeństwa obywateli – podkreśla dr Wachowicz.

Polska aktywnie uczestniczy również w europejskich inicjatywach, takich jak European Resilience from Space czy Earth Observation Governmental Service (EOGS), które mają zwiększyć odporność i niezależność Europy w zakresie obserwacji Ziemi. Prezentacja programu EOGS odbędzie się 26–27 listopada w Bremie.