Zagrożenia w sieci Polacy najczęściej znają z mediów

Tylko 6 proc. Polaków nigdy nie słyszało o istnieniu różnego rodzaju niebezpieczeństw w internecie. Polscy internauci najbardziej boją się przestępstw związanych ze stratą finansową. W przypadku młodzieży, która zdecydowanie częściej korzysta z internetu tylko 48 proc. z tej grupy zwraca uwagę na kwestię bezpieczeństwa. Zdecydowanie inaczej wygląda to w grupie dorosłych użytkowników – jest ono ważne dla ponad 60 proc. z nich. To główne wnioski z badania „Złapani w sieć – jak Polacy radzą sobie w cyberrzeczywistości”, przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Citi Handlowy im. Leopolda Kronenberga.

Z badania  wynika, że najczęściej o zagrożeniach związanych z internetem Polacy dowiadują się z mediów – potwierdza to 68 proc. badanych. Jednak co druga osoba przyznaje, że ktoś z jej z otoczenia lub rodziny zetknął się z niebezpiecznymi sytuacjami w sieci. Dodatkowo zagrożeń tych doświadczyło osobiście 16 proc. uczestników badania.

Ankietowani najbardziej świadomi są przestępstw polegających na wyłudzaniu pieniędzy poprzez płatne SMS-y i ogłaszane w sieci fałszywe konkursy czy zbiórki – wskazało je ponad 70 proc. ankietowanych. Zdecydowana większość zdaje sobie także sprawę z istnienia wirusów i możliwości ściągnięcia ich na swój komputer lub telefon poprzez kliknięcie w fałszywy link (68 proc.) czy zainstalowanie zainfekowanego oprogramowania (66 proc.). Gorzej jest ze świadomością oszustw polegających na blokowaniu sprzętu i próbie wyłudzenia pieniędzy na jego odblokowanie, możliwości dokonywania operacji finansowych za pomocą skradzionego telefonu/komputera czy przejmowania środków podczas dokonywania płatności w sieci. O takich zagrożeniach słyszała mniej niż połowa internautów.

Większość ankietowanych deklaruje, że obawia się zawirusowania sprzętu (65 proc.), nieuczciwych sprzedawców w internecie (62 proc.), włamań na konto (62 proc.) czy wzięcia kredytu za pomocą skradzionych danych osobowych (60 proc.). Jednak pomimo świadomości istnienia cyberzagrożeń, nadal wiele osób, przez ciekawość lub nieuwagę, ulega niebezpiecznym pokusom i na dodatek nie budzi to w nich większych obaw: aż 43 proc. Polaków zdarza się odwiedzać podejrzane portale, takie jak strony z pirackimi filmami, nielegalnym streamingiem i pornografią. Wielu z nas otwiera też linki nieznanego pochodzenia.

Raport potwierdza, że kwestie bezpieczeństwa ściśle skorelowane są z wiekiem. Aż ¾ nastolatków posiada 6 lub więcej kont na różnych portalach społecznościowych. Mimo, że intensywniej korzystają z internetu, tylko 48 proc. z nich przywiązuje dużą wagę do kwestii bezpieczeństwa. Wskaźnik ten jest zdecydowanie wyższy wśród dorosłych i wynosi 61 proc. Co ciekawe młodzi ludzie mają większe poczucie znajomości zabezpieczeń w sieci – tylko 16 proc. nastolatków twierdziło, że słabo zna się na zabezpieczeniach i nie wie jak się chronić. Wśród dorosłych liczba ta jest dwukrotnie wyższa (32 proc. osób w wieku 30-39 lat oraz 34 proc. osób w wieku 40-55 lat).

Dwie trzecie z badanych unika podawania swoich danych osobowych w internecie. Jednocześnie jednak spora część Polaków korzysta z serwisów i aplikacji, w których trzeba udostępniać swoje dane – robi tak 38 proc. osób. Zezwalamy aplikacjom w telefonie na dostęp do naszych danych, np. zdjęć, kontaktów, lokalizacji – tylko 17 proc. Polaków twierdzi, że nigdy tego nie robi. Chętnie zgadzamy się też na wszystkie wymagania aplikacji internetowych i podajemy informacje o sobie, nawet jeśli nie są one konieczne dla ich działania – zdarza się to robić 57 proc. Polaków.