Zamek Królewski wybrał internet droższy, ale bardziej etyczny

Jeszcze latem sieć kablowa Vectra przegrała postępowanie na dostawę usługi dostępu do internetu dla muzeum Zamku Królewskiego w Warszawie. Potem przez dłuższy czas przekonywała zamawiającego, że powinien zmieni swój werdykt, ale bezskutecznie. Warta 1 370 zł miesięcznie oferta sieci kablowej przegrała z wartą 4 789 zł miesięcznie ofertą ATM. Oferta Vectry została przez Zamek odrzucona, jako rażąco zaniżona cenowo.

Zamek ogłosił postępowanie na dwa redundantne łącza optyczne z dostępem do internetu min. 1 Gb/s. Dostawca musiał dysponować dwoma łączami do operatorów Tier 1 oraz dwoma do krajowych zasobów internetu, a także być obecnym w trzech punktach wymiany ruchu (IX) w Polsce. Realizacja zlecenia wymagała ułożenie lub pozyskanie włókien światłowodowych w określonych przebiegach oraz naprawę kanalizacji w jednym z nich. Do tego dochodziły jeszcze szczegółowe oczekiwania związane m.in. z SLA.

Ofertę złożyło tylko dwóch oferentów, a różnice w cenie – jak podaliśmy wyżej – były istotne. W związku z powyższym dyrekcja Zamku zwróciła się do Vectry o szczegółowa analizę kosztów zaproponowanej usługi, by wyjaśnić jej wysokość, która była o 30 proc. niższa od wstępnego szacunku zamawiającego. Vectra taką kalkulację przedstawiła i wynikało z niej, że spodziewa się osiągnąć w trakcie całego 33-miesięcznego kontraktu kilkunastoprocentową marżę na usłudze.

Zamku to jednak nie przekonało. Dyrekcja stała na stanowisku, że kalkulacja kosztowa operatora nie uwzględnia całości koniecznej inwestycji, kosztów alokacji zasobów sieciowych (w tym przede wszystkim łączy peeringowych), jak również konieczności modyfikacji w panelu klienta, gdzie spodziewała się mieć podgląd on line na utylizację obu łączy.

Na to operator argumentował, że rozbudowana sieć w Warszawie powoduje, że inwestycje infrastrukturalne ograniczają się w tym wypadku do rozprowadzenia włókien na terenie Zamku, a będąc masowym dostawcą na rynku internetowym może uznać za pomijalne – w świetle skali zamówienia Zamku – ponoszenia na rzecz tego zamówienia koszty sieci i wymiany ruchu. Co do funkcjonalności, to – ciekawostka – operator utrzymuje, że planował wdrożenie podglądu użycia łącza jeszcze przed przystąpieniem do przetargu dla Zamku.

Dyrekcji muzeum to jednak nie przekonało. Powołała się ponadto na fakt, że przedstawiciel sieci kablowej nie wziął udziału w wizji lokalnej na terenie Zamku (choć nie było to wymogiem postępowania). Oferta Vectry została unieważniona.

– Podmioty biorące udział w profesjonalnym obrocie gospodarczym muszą dochować należytej staranności oraz dobrych praktyk rynkowych. Składanie oferty zawierającej rażąco niską cenę, sporządzoną na podstawie nierzetelnej kalkulacji oraz w celu uzyskania zamówienia kosztem innych oferentów nie tylko łamie dobre obyczaje i praktyki rynkowe, ale wprost wypełnia opis czynu nieuczciwej konkurencji naruszającej zasady współżycia społecznego. (...) Zamawiający nie jest konkurentem dla potencjalnego wykonawcy, nie może jednak jako jednostka sektora publicznego ignorować sytuacji, w której potencjalny wykonawca dopuszcza się zachowań, które łamałyby zasady współżycia społecznego, w tym dobre obyczaje i praktyki rynkowe – wyjaśniła swoją decyzję dyrekcja Zamku w odpowiedzi na pytanie TELKO.in w tej sprawie.

Wedle naszych informacji Vectra nie zdecydowała się na drogę sądową w sprawie decyzji Zamku.